Polacy znowu szaleją na europejskich drogach. 63 tys. zdarzeń drogowych

Mariusz Michalak
Mariusz Michalak
Najwięcej szkód polscy zmotoryzowani spowodowali w 2022 r. na terenie Niemiec - blisko 50 proc. ogółu zdarzeń za granicą.
Najwięcej szkód polscy zmotoryzowani spowodowali w 2022 r. na terenie Niemiec - blisko 50 proc. ogółu zdarzeń za granicą. Pixabay.com
W 2022 r., po trzech z rzędu latach spadków, wzrosła liczba kolizji z winy kierujących pojazdami z polskimi tablicami rejestracyjnymi na zagranicznych drogach. Polscy zmotoryzowani byli w ostatnim roku sprawcami 63 tys. tego typu zdarzeń. To o 3 tys. więcej niż w 2021 r. Oznacza to, że jakość prowadzenia pojazdów przez naszych kierowców poza granicami kraju pogorszyła się.

Kierujący pojazdami z polskimi tablicami rejestracyjnymi powodują na zagranicznych drogach 173 zdarzenia dziennie. W całym 2022 r. byli sprawcami 63 tys. kolizji i wypadków poza Polską. W porównaniu z rokiem 2021, kiedy to wyrządzili ponad 60 tys. szkód, nastąpił więc wzrost o 5 proc. Swoje żniwo zbiera brak poczucia odpowiedzialności za bezpieczeństwo na drogach i nadmierne przekonanie o własnych umiejętnościach.
 

- Musimy spojrzeć w oczy przykrej prawdzie: jesteśmy coraz gorszymi kierowcami. Chwilowa poprawa w statystykach PBUK, czyli niższa szkodowość naszych zmotoryzowanych na zagranicznych drogach w 2021 r., wynikała tylko i wyłącznie z faktu, że w okresie pandemii i początkach kryzysu, rzadziej wybieraliśmy się naszymi pojazdami do innych krajów. Gdy tylko warunki epidemiczne i ekonomiczne pozwoliły na częstsze wyjazdy za granicę, natychmiast o 5 proc. wzrosła liczba szkód. W dalszym ciągu zarówno umiejętności naszych kierowców, jak i ich kultura prowadzenia pojazdów, pozostawiają bardzo wiele do życzenia. Jedynym pocieszeniem w tym kontekście jest fakt, że liczba zdarzeń drogowych z winy naszych kierowców jest wciąż niższa niż w latach 2017 - 2020 - mówi Mariusz Wichtowski, prezes zarządu Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. 

Regulowanie zobowiązań za szkody powstałe w wyniku zdarzeń spowodowanych przez polskich zmotoryzowanych prowadzących nieubezpieczone pojazdy, należy
Regulowanie zobowiązań za szkody powstałe w wyniku zdarzeń spowodowanych przez polskich zmotoryzowanych prowadzących nieubezpieczone pojazdy, należy do Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Materiały prasowe

- Liczba wypadków powodowanych przez polskich kierowców za granicą, w pewnym sensie stanowi miarę ich umiejętności. Jak widać, nasi zmotoryzowani są coraz gorzej przygotowani do prowadzenia pojazdów i stanowią coraz większe zagrożenie na europejskich drogach. Najpoważniejszych przyczyn należy upatrywać w poczuciu bezkarności, a także w brawurze i braku umiejętności. Swoje odzwierciedlenie ma tu także kulejący polski system egzaminowania kandydatów na kierowców. Nie zapewnia on im wystarczających kwalifikacji do prowadzenia pojazdów. Dlatego notujemy więcej zdarzeń ubezpieczeniowych poza granicami kraju. Przekłada się to na rosnące obciążenie finansowe polskiego rynku ubezpieczeniowego, które w 2022 r. sięgnęło kwoty ponad 1,4 miliarda złotych - dodaje Mariusz Wichtowski.

Najgorzej jeździmy po niemieckich drogach

Najwięcej szkód polscy zmotoryzowani spowodowali w 2022 r. na terenie Niemiec - blisko 50 proc. ogółu zdarzeń za granicą. Kolejnych niemal 10 proc. wypadków to żniwo podróży naszych kierowców do Włoch. Na drogach Francji wyrządzili niemal 8 proc. szkód, 6 proc. - w Holandii, a prawie 4,5 proc. - w Belgii. W tych pięciu państwach kierujący pojazdami z polskimi tablicami rejestracyjnymi byli sprawcami ponad 3/4 wszystkich kolizji i wypadków, jakie nasi zmotoryzowani powodują poza Polską. 

Najwięcej szkód polscy zmotoryzowani spowodowali w 2022 r. na terenie Niemiec - blisko 50 proc. ogółu zdarzeń za granicą.
Najwięcej szkód polscy zmotoryzowani spowodowali w 2022 r. na terenie Niemiec - blisko 50 proc. ogółu zdarzeń za granicą. Materiały prasowe

Ponownie więcej sprawców wypadków bez OC

Znacząco wzrosła liczba zdarzeń spowodowanych przez kierujących bez ważnego ubezpieczenia OC. W 2022 r. PBUK zarejestrowało aż 805 nowych zgłoszeń dotyczących tego rodzaju szkód. Rok wcześniej liczba ta nie przekraczała 700.

Znacząco wzrosła liczba zdarzeń spowodowanych przez kierujących bez ważnego ubezpieczenia OC.
Znacząco wzrosła liczba zdarzeń spowodowanych przez kierujących bez ważnego ubezpieczenia OC. Materiały prasowe

- Zmotoryzowani muszą pamiętać, że jeśli spowodują za granicą wypadek, nie mając ubezpieczenia OC, poniosą jego wszelkie konsekwencje finansowe. Zapłacą za naprawę zniszczonego mienia oraz za leczenie i rehabilitację poszkodowanych osób, a czasem nawet za ich dalsze utrzymanie. Poniosą też karę, przewidzianą przez lokalne prawo, niekiedy wielokrotnie wyższą niż w Polsce. Jeśli więc ktoś decyduje się na zagraniczną podróż własnym pojazdem bez ważnego ubezpieczenia OC, wykazuje się wyjątkowym brakiem wyobraźni i zdrowego rozsądku - przestrzega Mariusz Wichtowski.

Regulowanie zobowiązań za szkody powstałe w wyniku zdarzeń spowodowanych przez polskich zmotoryzowanych prowadzących nieubezpieczone pojazdy, należy do Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Łącznie z tego tytułu PBUK wydatkowało w 2022 r. kwotę blisko 17,7 mln zł. Rok wcześniej sięgała ona 18,3 mln zł. Nastąpił więc nieznaczny spadek wydatków polskiego rynku ubezpieczeniowego za nieodpowiedzialnych kierowców. Po uregulowaniu zobowiązań wobec poszkodowanych, PBUK każdorazowo występuje do sprawców o zwrot całości poniesionych kosztów.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty