Policja. Kosztowna, dosłownie, „zabawa” na rondzie

Paweł Piątek
Drifting na rodzie urządził sobie młody kierowca BMW. 19-latek nie dość, że wykonywał takie niebezpieczne manewry na drodze publicznej, to jeszcze zrobił to w dużym ruchu ulicznym powodując niebezpieczeństwo dla innych. Takie „popisy” młodego kierowcy zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu.
Drifting na rodzie urządził sobie młody kierowca BMW. 19-latek nie dość, że wykonywał takie niebezpieczne manewry na drodze publicznej, to jeszcze zrobił to w dużym ruchu ulicznym powodując niebezpieczeństwo dla innych. Takie „popisy” młodego kierowcy zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu. Policja
Drifting na rodzie urządził sobie młody kierowca BMW. 19-latek nie dość, że wykonywał takie niebezpieczne manewry na drodze publicznej, to jeszcze zrobił to w dużym ruchu ulicznym powodując niebezpieczeństwo dla innych. Takie „popisy” młodego kierowcy zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu.

Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze otrzymał informację wraz z nagraniem z Biura Ochrony Wizyjnej, na którym uwiecznione zostały „popisy” kierującego szarym samochodem marki BMW. Na nagraniu widać, jak kierujący wielokrotnie próbuje wprowadzić swoje auto w poślizg i w ten sposób przemieszczać się po rondzie w Zielonej Górze. Kierujący prowokuje tak niebezpieczne manewry poruszając się w normalnym ruchu ulicznym, powodując w ten sposób niebezpieczeństwo dla innych. Na nagraniu widać, że umiejętności kierującego są niewielkie, bo wprowadzenie auta w poślizg sprawia mu wielokrotnie trudności.

Na nagranie natychmiast zareagowali policjanci ruchu drogowego, którzy pojechali z wizytą do młodego driftera. Okazało się, że autorem tych manewrów jest 19-latek, który posiada prawo jazdy zaledwie od roku. Nie spodziewał się, że jego ryzykowane manewry zostaną  uwiecznione przez kamery, a konsekwencje lekkomyślności będą go dosłownie drogo kosztować.

Za swoje niebezpieczne zachowanie 19-latek został ukarany przez policjantów mandatem w wysokości 3000 złotych. Oby wysoki mandat i nagranie opublikowane ku przestrodze były wystarczającą nauczką dla młodego kierowcy i jego ewentualnych naśladowców. Przypominamy, że odpowiednim miejscem do nauki i wykonywania takich manewrów jest wyłącznie tor wyścigowy.  Pamiętajmy, że tylko w warunkach toru i pod okiem instruktorów  mamy pewność, że swoim zachowaniem nie spowodujemy zagrożenia dla innych.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty