Dziesięć ręcznych mierników prędkości typu Iskra otrzymali policjanci, jeden trafił do Inspekcji Transportu Drogowego. Wszyscy jednak zgodnie przyznają, że zwiększą bezpieczeństwo.
– To są urządzenia atestowane, mierzące z dokładnością do jednego kilometra – mówi Grzegorz Sudakow, naczelnik szczecińskiej drogówki. – Możemy na nim ustawić trzy rodzaje pomiarów: na odległości 300 metrów, 500 metrów i 800 metrów. Jest to znacznie bezpieczniejsze dla funkcjonariuszy, gdyż mają czas przygotować się i wyjść na środek ulicy, by zatrzymać samochód do kontroli. Poprzednie nasze urządzenia mierzyły w odległości 40-50 metrów.
Nowe urządzenia mają możliwości pomiaru prędkości samochodów zarówno nadjeżdżających, jak i odjeżdżających. Bateria umożliwiają ciągłą pracę do 16 godzin. Urządzenia wbudowane mają ładowarkę, dzięki czemu użytkownik ma swobodę poruszania się. W przypadku nieaktywności po 10 minutach miernik prędkości wyłącza się.
– Jest naprawdę bardzo dokładny – zapewnia Sudakow. – Testowaliśmy go z powietrza, z helikoptera na drodze szybkiego ruchu. Nie było najmniejszych problemów.
Wszystkie Iskry zaczną być używane już za tydzień, po odprawie komendantów jednostek terenowych. Większość z nich trafi do miejscowości nadmorskich.
Za 11 mierników prędkości zapłacono ponad 102 tys. zł.
Andrzej Kus
Fot. Marcin Bielecki
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?