Coraz bardziej popularne są też auta terenowe, takie jak Cayenne z silnikami 8-cylindrowymi. Montowane są też silniki typu
Hemi – jeżeli taki silnik pracuje bez obciążeń, to automatycznie wyłącza się połowa cylindrów, podobnie jak w Jeepach. W Polsce jeździ obecnie około 6. tysięcy samochodów Porsche. Auto kosztuje w granicach pół miliona, ale są i takie jak np. najnowsza Panamera – 570 KM, prędkość 310 km/h, przyspieszenie 3,8, które kosztuję ponad 800 tysięcy złotych. Jest to samochód dla prawdziwego mężczyzny i może sobie jeździć jak chce, chociaż za dużo miejsca nie ma i trzęsie.
Porsche działa ponadto na kobiety, podobnie jak kiedyś skuter Lambretta na basenie Legii w Warszawie. Kto miał Lambrettę, szczególnie w kolorze czerwonym, ten miał cały basen i tak samo jest teraz z Porsche, tyle, że basenu już nie ma. W ubiegłym roku sprzedano na świecie 162 tysiące tych samochodów, z czego najwięcej – 61 tysięcy w Azji, w tym w Chinach. Więcej niż w Europie. Porsche, w dodatku, się nie psują i trudno uwierzyć, ale jeżdżą jeszcze egzemplarze, które mają ponad 40 lat. Trudno popularyzować to auto jako samochód użytkowy, trzeba by dwa razy dziennie wygrywać w Toto Lotka, niezwykłe są wszakże osiągi techniczne i stąd nasze zainteresowanie. W ubiegłym roku sprzedano w Polsce – przypomnijmy – 415 samochodów Porsche. Dodajmy jeszcze, że nastąpiły zmiany personalne.
Nowym szefem od kontaktów z prasą w Porsche został Marek Sworowski, znany z Mercedesa, a szefem prasowym w Oplu – Wojciech Osoś, znany z Chevroleta. Z Opla odchodzi ceniony i lubiany Przemysław Byszewski.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?