Miał nie zrozumieć sygnału podawanego przez policjantów i myśleć, że dotyczy on innego auta - tak podawane przez kierowcę przyczyny niezatrzymania się na wezwanie policji relacjonował podinsp. Andrzej Baranowski z Komendy Wojewódzkiej w Białymstoku.
Rolls-Royce'a na dubajskich numerach rejestracyjnych udało się zatrzymać dopiero po przejechaniu za nim 60 kilometrów.
Do pościgu doszło na drodze krajowej numer 61 w pobliżu Grajewa.
Okazało się, że kierowcą jest 47-letni obywatel Dubaju.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?