Pościg za skradzionym busem w amerykańskim stylu

Paweł Piątek
Jeleniogórscy policjanci zatrzymali 34-letniego mężczyznę, którzy podejrzany jest o kradzież pojazdu i niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Wartość auta oszacowano na pod 40 tysięcy złotych. Policjanci bezpośrednio po zdarzeniu odzyskali skradzione auto. Ponadto mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania i podejrzewany jest o jazdę pod wpływem środków odurzających. Teraz za popełnione przestępstwa odpowie on przed sądem, a grozić mu może nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Jeleniogórscy policjanci zatrzymali 34-letniego mężczyznę, którzy podejrzany jest o kradzież pojazdu i niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Wartość auta oszacowano na pod 40 tysięcy złotych. Policjanci bezpośrednio po zdarzeniu odzyskali skradzione auto. Ponadto mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania i podejrzewany jest o jazdę pod wpływem środków odurzających. Teraz za popełnione przestępstwa odpowie on przed sądem, a grozić mu może nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Policja
Jeleniogórscy policjanci zatrzymali 34-letniego mężczyznę, którzy podejrzany jest o kradzież pojazdu i niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Wartość auta oszacowano na pod 40 tysięcy złotych. Policjanci bezpośrednio po zdarzeniu odzyskali skradzione auto. Ponadto mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania i podejrzewany jest o jazdę pod wpływem środków odurzających. Teraz za popełnione przestępstwa odpowie on przed sądem, a grozić mu może nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

13 lutego 2023 roku, około godziny 12.00 oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze został powiadomiony o kradzieży pojazdu marki VW Transporter. Do zdarzenia doszło na parkingu pod jednym z dyskontów spożywczych w Mysłakowicach. Kierowca busa jechał wraz z grupą kolarzy, a gdy jeden z nich źle się poczuł, mężczyzna na parkingu wysiadł na chwilę z auta, aby sprawdzić co dzieje się z rowerzystą. Ten moment wykorzystał 34-latek, wsiadł do auta i odjechał. Wartość skradzionego auta oszacowano na ponad 40 tysięcy złotych.

Dyżurny o przestępstwie powiadomił patrole, które rozpoczęły poszukiwanie pojazdu i mężczyzny podejrzewanego o jego kradzież. Kilkanaście minut po zgłoszeniu funkcjonariusze zauważyli poszukiwane auto na drodze krajowej nr 3 w Radomierzu i dali kierującemu sygnał do zatrzymania.

Ten jednak nie zareagował i nadal kontynuował jazdę. Kilka minut później uderzył w pojazd jadący przed nim, a zaraz po tym został zatrzymany. Kierującym okazał się 34-letni jeleniogórzanin. Jego zachowanie wskazywało, że mógł on być pod działaniem środków odurzających. Mężczyzna nie posiadał również uprawnień do kierowania.

Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. Teraz za przestępstwa, o które jest podejrzany odpowie przed sądem, a grozić mu może nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Jeżeli badanie krwi potwierdzi, że kierował pojazdem będąc pod wpływem środków odurzających odpowie również za to przestępstwo.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty