Poznań: Budowa tunelu na Czechosłowackiej sparaliżowała Dębiec [galeria]

Robert Domżał
Fot. Paweł Miecznik
Fot. Paweł Miecznik
Na jezdni ul. Czechosłowackiej zamkniętej z powodu budowy tunelu niewiele się dzieje. Z kolei Opolską i 28 Czerwca nie sposób przejechać.
Fot. Paweł Miecznik
Fot. Paweł Miecznik

Czechosłowacką zamknięto za wcześnie - tak uważa  wielu poznaniaków, którzy przyjeżdżają na Dębiec. Powodem zamknięcia ulicy - na odcinku od Łozowej po Świerkową - jest  budowa tunelu pod linią kolejową z Poznania do Wrocławia. Prace trwają od tygodnia. Co się w tym czasie zmieniło na Dębcu? Między Łozową a 28 Czerwca na jezdni leży hałda ziemi. Na chodniku i trawnikach jest kilka wykopów. Po przeciwnej stronie przejazdu kolejowego (w kierunku na Górczyn) roboty skupiały się na chodniku. A mieszkańcom dokuczają objazdy. Wczoraj około godz. 8 korki na Opolskiej ciągnęły się od  przejazdu kolejowego u zbiegu Opolskiej i 28 Czerwca po skrzyżowanie Opolskiej z Jesionową.

- Dobrze, że zabrali się za budowę tego tunelu, ale kilka miesięcy temu na przejeździe też były roboty i były utrudnienia. Czy nie można było skorelować tych prac? - pyta Zbigniew Nowak. Z powodu fatalnego  oznakowania objazdów Paweł  Wolny zostawia auto na Górczynie i do pracy chodzi pieszo.

- Wielu kierowców ma problem z dojazdem w rejon Łozowej. Za szybko zamknęli  Czechosłowacką - uważa Paweł Wolny.

Taksówkarze potwierdzają tę opinię. - Objazdy wytyczone są fatalnie. Dlaczego jadąc ulicą Świerkową nie  mogę  przeciąć Czechosłowackiej i wjechać na wprost w Modrzewiową? Objazdy w rejonie Łozowej też powinny być lepiej oznakowane albo nawet inaczej wytyczone - dodaje Leon Zawada, poznański taksówkarz.

O miejsca pracy drżą już teraz właściciele pobliskich sklepów. - Mam problem z dojazdem do kwiaciarni. Na razie klienci   mogą do nas dojść. I oby to się nie zmieniło - mówi właścicielka jednej z kwiaciarń.

Zdaniem budujących tunel Czechosłowacka musiała być zamknięta ze względów bezpieczeństwa.

- Usuwamy różne przeszkody. Wymieniamy instalację gazową. Wkrótce zaczną się roboty kanalizacyjne i wtedy rozkopana zostanie jezdnia - tłumaczy Tomasz Mikuła, kierownik robót na Dębcu. Przekonuje, że nie sposób wyrywać korzeni drzew, stojąc maszyną tylko na chodniku. A w środę to właśnie robiono. Na jezdni prace zaczną się w grudniu. Tak przynajmniej przewiduje harmonogram.

                                                                                                    Źródło: Głos Wielkopolski

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty