Poznań: Remont Grunwaldzkiej potrwa do września

Robert Domżał
Na Grunwaldzkiej prace trwają, ale ich tempo nie wydaje się być zadowalające Fot: Robert Domżał
Na Grunwaldzkiej prace trwają, ale ich tempo nie wydaje się być zadowalające Fot: Robert Domżał
Drogowcy remontujący Grunwaldzką przyśpieszyli. Wczoraj układali asfalt, mimo opadów deszczu. Przebudowę chcą skończyć we wrześniu.

Drogowcy remontujący Grunwaldzką przyśpieszyli. Wczoraj układali asfalt, mimo opadów deszczu. Ze składowiska przy

Na Grunwaldzkiej prace trwają, ale ich tempo nie wydaje się być zadowalające Fot: Robert Domżał
Na Grunwaldzkiej prace trwają, ale ich tempo nie wydaje się być zadowalające Fot: Robert Domżał

Jeleniogórskiej zaczęli też wywozić składowaną od miesięcy  ziemię i tylko w okolicach skrzyżowania Grunwaldzkiej z Jawornicką prace idą jakoś niemrawo.

Piotr Sarnowski, prezes spółki Pol-Dróg zapewnia, że wykonawca robi wszystko, by przebudowa zakończona  została do końca września. Rozmowy między wykonawcą a spółką Infrastruktura Euro Poznań 2012 na temat ostatecznego terminu zakończenia prac nadal jednak trwają.

Ale mieszkańcy Junikowa, choć dostrzegają lekkie przyśpieszenie prac w ostatnich dniach są już mocno zmęczeni licznymi utrudnieniami.

- Ta budowa i stadion przy Bułgarskiej to istny koń trojański. Nie wiem dlaczego, ale jak obserwuję pracę na budowie prowadzonej przez dewelopera, to widzę tam ciągły postęp. Na Grunwaldzkiej dzień zaczyna się od wizyty w sklepie, następnie jest śniadanie, a jak mieszkańcy chcą przejść z jednej strony ulicy na drugą, to nie mają którędy - mówi Ewa  Katarzyńska mieszkanka Junikowa.

- Trochę zrobią w jednym miejscu, następnie przenoszą się w inne miejsce. Do przychodni przy Ziębickiej trzeba jechać długim objazdem. A tam gdzie na Grunwaldzkiej leży asfalt i jeżdżą auta wystają studzienki. Kiedy przejeżdża ciężarówka, huk jest potężny - dodaje Wojciech Rodziejczak z Rady Osiedla Junikowo.

Jak zapewnia prezes spółki Pol-Dróg Piotr Sarnowski firma robi wszystko, by prace zakończone zostały tuż po wakacjach letnich. Wtedy też mieszkańcy będą najpewniej mogli swobodniej jeździć nowa jezdnią.

- Obecnie prace przebiegają zgodnie z harmonogramem. Nawet gdybyśmy chcieli dołożyć na tą budowę ludzi i sprzętu tempa nie zwiększymy, ponieważ określone jest ono stosowanymi technologiami - tłumaczy prezes Sarnowski.

Zdaniem prezesa spółki Pol-Dróg przelotne opady deszczu nie mogą zaszkodzić jakości układanego asfaltu.
Podobnie mówi kierownik budowy Jacek Zaorski.

Jest też nadzieja na to, że torowisko tramwajowe oddane zostanie szybciej do użytku niż pod koniec września.
Najwolniej przebiegają prace na Grunwaldzkiej  przy skrzyżowaniu z Jawornicką.

Jak na razie jezdnia nie została tam nawet wykorytowana, że o ułożeniu podbudowy nie wspomnę.

źródło: Głos Wielkopolski

od 12 lat
Wideo

Kierowca ciężarówki dachował w przydrożnym rowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty