Zarówno minister gospodarki Turyngii, Matthias Machnig, jak i zastępca prezesa zarządu Opla,Thomas Sedran, podkreślali, że
Opel – jako jedyny producent aut – nie tylko projektuje mały samochód w Niemczech, ale również go tam produkuje.
Głównym warunkiem udanej produkcji Opla Adama jest elastyczność. Na świecie nie ma przecież drugiego samochodu tej klasy z ponad 61 tys. wersji nadwozia i niemal 82 tys. wariantów wystroju wnętrza: od bogatego wyboru kolorów i felg po specjalne detale, takie jak różne zagłówki. Opel zainwestował w zakład w Eisenach około 190 mln euro, aby uruchomić w nim drugą – obok tej, na której powstaje Corsa – linię produkcyjną.
Samochód „Made in Eisenach” już zrobił duże wrażenie na publiczności podczas prezentacji na targach motoryzacyjnych w Paryżu jesienią zeszłego roku. Niedługo, bo 19 stycznia, odbędzie się oficjalna premiera u przedstawicieli Opla w Niemczech. „Mamy już ponad 16 tys. zamówień z całej Europy” – poinformował Thomas Sedran.
To nie koniec ofensywy Opla realizowanej nakładem wielu miliardów euro. W pierwszej połowie roku do salonów trafi nowy model – elegancki kabriolet Cascada, produkowany w Gliwicach. W latach 2012–2016 Opel wprowadzi na rynek łącznie 23 nowe pojazdy i 13 silników.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?