Przejazd kolejowy. O krok od tragedii

Paweł Piątek
W tym przypadku można mówić o zupełnej bezmyślności kierującego. Nie zważając na sygnalizację świetlną i opuszczające się rogatki, wjechał na przejazd kolejowy i próbował na nim manewrować. Na szczęście w tym przypadku zakończyło się tylko na strachu, ale od tragedii dzieliły nie tylko kierowcę, zaledwie sekundy.
W tym przypadku można mówić o zupełnej bezmyślności kierującego. Nie zważając na sygnalizację świetlną i opuszczające się rogatki, wjechał na przejazd kolejowy i próbował na nim manewrować. Na szczęście w tym przypadku zakończyło się tylko na strachu, ale od tragedii dzieliły nie tylko kierowcę, zaledwie sekundy. Policja
W tym przypadku można mówić o zupełnej bezmyślności kierującego. Nie zważając na sygnalizację świetlną i opuszczające się rogatki, wjechał na przejazd kolejowy i próbował na nim manewrować. Na szczęście w tym przypadku zakończyło się tylko na strachu, ale od tragedii dzieliły nie tylko kierowcę, zaledwie sekundy.

Oznakowanie drogowe zostało zaprojektowane i zastosowane na drogach dla uporządkowania ruchu, ale przede wszystkim dla bezpieczeństwa jego uczestników. Ignorowanie, lekceważenie ich bardzo często prowadziło do tragicznych w skutkach wypadków drogowych. Wyprzedzanie w miejscach z zakazem, na podwójnej linii ciągłej, ignorowanie znaku STOP na skrzyżowaniu, lekceważenie ograniczeń prędkości. To tylko część z wielu przykładów, gdzie niestosowanie się do oznakowania doprowadziło do zdarzeń, nawet ze skutkiem śmiertelnym. Bardzo ważnym elementem tej infrastruktury jest oznakowanie przy przejazdach kolejowych.

Czerwone światło na sygnalizatorze, opadające szlabany – mocno widoczne sygnały, iż do przejazdu zbliża się pociąg. Może on poruszać się ze znaczną prędkością, ma ogromną wagę, i zatrzymanie takiego zestawu wymaga czasu i dużej odległości. Dlatego też kategorycznie oznacza to zakaz wjazdu za zapory. Zignorowanie ich, bez względu na to czy przyczyną jest pośpiech, czy rozproszona uwaga może doprowadzić do tragedii. W powiecie świebodzińskim w wyniku zderzenia pociągu z pojazdem osobowym dochodziło już w przeszłości do wypadków, w którym osoby podróżujące pojazdem poniosły śmierć.

W grudniu na jednym z przejazdów kolejowych na terenie Świebodzina doszło do bardzo niebezpiecznej sytuacji. Kierujący pojazdem audi zignorował czerwone sygnały na sygnalizatorze i wjechał za nie. Po chwili opuściły się szlabany. Pojazd chwilę stał, a następnie ruszył i zatrzymał się po drugiej stronie torów. Mężczyzna wysiadł na chwilę z pojazdu i wsiadł z powrotem. Szczęśliwie system ostrzegający o przeszkodzie w porę zaalarmował kierującego pociągiem i zdążył on zwolnić i wyhamować skład. Kierujący pojazdem marki Audi został ukarany mandatem karnym w kwocie 2500 zł oraz 15 punktami karnymi.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty