Do końca listopada Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zakończy szczegółową analizę ruchu na polskich autostradach. Od ich wyników zależy, jak szybko uda się wdrożyć nową technologię i jak uda się przezwyciężyć towarzyszące projektowi problemy natury formalnoprawnej.
- Wyliczenia i analizy dotyczące natężenia ruchu oraz priorytetów kierowców są już na ukończeniu. Na tej podstawie będziemy ostatecznie rozstrzygać, w którym kierunku powinny zapaść decyzje - powiedział w zeszłym tygodniu Polskiej Agencji Prasowej Zbigniew Rynasiewicz, wiceminister infrastruktury i rozwoju.
Dwa miesiące temu odchodząca z resortu infrastruktury i rozwoju minister Elżbieta Bieńkowska zarekomendowała wprowadzenie nowego, sprawniejszego systemu poboru opłat na polskich autostradach. Asumptem do zmian były olbrzymie korki, które latem, przy dużym natężeniu ruchu, tworzyły się przed bramkami poboru opłat. Nowy system, wykorzystujący urządzenie pokładowe zainstalowane w samochodach, ma raz na zawsze zlikwidować ten problem.
- Elektroniczny system poboru opłat będzie obejmował pojazdy samochodowe o dopuszczalnej masie całkowitej poniżej 3,5 tony - tłumaczy Piotr Popa, rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju. - W MIiR oraz GDDKiA trwają prace nad jak najszybszym rozwiązaniem kwestii poboru opłat, w tym metod płatności, ewentualnych zmian prawnych i instytucjonalnych. Celem jest stworzenie systemu jak najbardziej przyjaznego dla kierowców, bez konieczności uciążliwych postojów związanych z opłatą za przejazd.
Źródło: Dziennik Bałtycki
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?