Przez zamieszki w Libii benzyna zdrożeje do 5 zł?

Joanna Pieńczykowska
Zamieszki w Libii, Egipcie, Bahrajnie i innych krajach północnej Afryki wywindowały ceny ropy na giełdach: wczoraj na giełdzie w Londynie osiągnęła ona poziom 108 dol. za baryłkę. To najwyższa wartość od dwóch lat.
Przez zamieszki w Libii benzyna zdrożeje do 5 zł?

Spekulacje podgrzały informacje o setkach zabitych podczas poniedziałkowych zamieszek w Bengazi i Trypolisie. Libia jest bowiem jednym z większych graczy w Afryce na rynku ropy. Ma największe udokumentowane złoża ropy naftowej na kontynencie (42 proc. zasobów Afryki), a ponad 90 proc. eksportu trafia do państw UE, m.in. do Włoch.

CZYTAJ TAKŻE

**

Jeździć tak, aby oszczędzać paliwo

**

**

Nawigacja podpowie, jak oszczędzić paliwo

**

- Ostatnia podwyżka o 5 dol. za baryłkę w ciągu niepełna tygodnia oznacza, że każdego dnia Polska traci ok. 2,5 mln dol., bo o tyle więcej płacimy dziennie dostawcom, czyli przede wszystkim Rosji - wylicza Andrzej Szcześniak, ekspert rynku paliw. A tracą również kierowcy. Analitycy nie mają wątpliwości:w kolejnych tygodniach podwyżki cen na stacjach są nieuniknione. Bo koncerny paliwowe z pewnością wyższą cenę surowca przerzucą na kierowców. - Powrót cen na stacjach 5 zł za litr benzyny wydaje się prawdopodobny - przyznaje Jakub Bogucki, analityk rynku paliw firmy e-petrol.

Według raportu Polski Rynek Paliw 2010 autorstwa e-petrol możliwe jest, że w kwietniu litr benzyny Pb 95 może kosztować nawet w granicach 5,16-5,25 zł za litr, a ON - 5-5,09 zł/l.

Analitycy mówią bowiem, że podwyżki będą rozłożone w czasie. - Wzrost będzie jednak stopniowy, w tym tygodniu podwyżka wyniesie ok. 2-3 gr na litrze - mówi Bogucki.

Bo koncerny obawiają się, że gwałtowne podwyżki mogą odstraszyć kierowców ze stacji. A tak się stało, kiedy na przełomie grudnia i stycznia ceny na wielu stacjach przebiły magiczną granicę 5 zł/litr PB95. - Cena 5 zł wyraźnie odstraszyła klientów stacji - mówi Jakub Bogucki, analityk rynku paliw firmy e-petrol.

Wszystko zależy od tego jednak, do jakiego poziomu wzrosną ceny ropy. Zdaniem Marka Rogalskiego, analityka DM BOŚ, możliwe jest, że notowania ropy na giełdzie w Londynie w kolejnych dniach osiągną poziom 110 dol. za baryłkę. Ale za kilka tygodni cena czarnego złota może znów spaść. - Sytuacja jest nieprzewidywalna. Jeżeli reżim Kaddafiego w Libii zakończy się szybko, a desperackie ruchy z użyciem wojska przeciw protestującym na to wskazują, to ceny spadną. Zwłaszcza że także popyt na surowiec na świecie się obniży - mówi Rogalski. A popyt może spaść już w kolejnych miesiącach. - W Chinach wiele wskazuje jednak na nadchodzące spowolnienie gospodarki, poza tym mamy wkrótce koniec zimy, co tradycyjnie wiąże się ze spadkiem popytu.

Z drugiej strony - ceny rozszaleć się mogą jeszcze bardziej, jeżeli rewolta rozniesie się na inne kraje. - Kluczowa jest sytuacja w Arabii Saudyjskiej, która jest jednym z głównych dostawców ropy. Na szczęście jednak wiele wskazuje, że rewolta nie dotknie tego kraju - mówi Marek Rogalski. - Król Arabii jest na tyle bogaty, że może pozwolić sobie na dopłaty do żywności, a jak wiemy, to właśnie wzrosty cenżywności pchnęły do powstań w krajach arabskich - dodaje.

Skutki znaczącej zwyżki cen ropy na światowych giełdach może zniwelować też umocnienie się złotego. Analitycy spodziewają się, że chociaż złoty w tym tygodniu osłabił się, to jest to tylko chwilowe. - W kolejnych tygodniach powinien się umacniać. W przyszłym tygodniu mamy bowiem posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, która moim zdaniem podejmie kolejną decyzję o podniesieniu stóp procentowych - mówi Marek Rogalski.

Źródło: polskatimes.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty