Rozwiązaniem, które zapewniłoby pewność, któremu pojazdowi zmierzono prędkość, mogłoby być robienie zdjęć w czasie pomiaru. Obecnie wykorzystywane radary sprawdzają najbliższy pojazd, inne najszybszy, a laserowe mierniki - konkretny samochód. Oznacza to, że to do policjanta należy weryfikacja pomiaru i ustalenie, który kierowca zostanie ukarany.
Jeden z kierowców miał wątpliwość, że to jego prędkość została zmierzona. Sąd uznał, że pomiary ręcznymi radarami są niezgodne z prawem, ale nie cofnął mandatu biorąc pod uwagę zapewnienie policjanta, że wiedział, któremu pojazdowi mierzył prędkość.
Zdaniem policjantów urządzenia posiadają legalizację. Nie stwierdza ona jednak czy korzystanie z takiego urządzenia jest zgodne z polskim prawem. Wyrok może oznaczać spore zmiany i wymusić na policji zakup nowych urządzeń pomiarowych. Dla kierowców nie oznacza to rewolucji.
Ukarany kierujący zamierza odwołać się do Trybunału Europejskiego, gdyż chce on wycofać z użytku niezgodne z prawem radary.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?