Rajd Abu Zabi: Awans Błażusiaka

(ip)
Kuba Przygoński Fot: Orlen Team
Kuba Przygoński Fot: Orlen Team
Jadący w barwach ORLEN Team, motocyklista Tadek Błażusiak, awansował z siódmej na szóstą pozycję, po czwartym etapie Abu Dhabi Desert Challenge. Kuba Przygoński obronił piąte miejsce w wynikach generalnych.

Po wczorajszym, zwycięskim etapie, dziś Kubie Przygońskiemu przyszło wyjechać na odcinek specjalny jako pierwszemu i

Tadek Błażusiak Fot: Orlen Team
Tadek Błażusiak Fot: Orlen Team

otwierać trasę. Niezwykle rzadko zdarza się, by zawodnik zakładający pierwszy ślad na pustyni ukończył etap z najlepszym czasem. Tak było tym razem.
 
- W pewnym momencie wyjechaliśmy na biały piasek. Przy tak mocnym słońcu, jakie tu świeci, na otwartej przestrzeni bardzo trudno odczytać nachylenie terenu. Nie ma żadnego cienia, poza tym, który rzucają zawodnicy, i nie wiadomo czy jedziemy pod górę, czy w dół. Kiedy jest już założony jakikolwiek szlak, wówczas tworzy się punkt odniesienia i jest trochę łatwiej. Pod koniec odcinka cała czołówka jechała koło w koło i było naprawdę fajne ściganie w kurzu. Jutro startuję z piątej pozycji, będę chciał dogonić Ullevalsetera, a później mu uciec. To będzie bardzo trudne, nawet jeśli go dogonię, to później i tak będę musiał nadrobić czas. Na pustyni jest znacznie łatwiej gonić konkurenta niż wyznaczać tempo – skomentował Kuba Przygoński.

Po etapowym zwycięstwie Sam Sunderland powiększył swoją przewagę w klasyfikacji łącznej nad drugim w dzisiejszych wynikach - Marc’kiem Comą - do 2’53. Środowe podium uzupełnił Pål Ullevalseter. W wynikach generalnych Norweg ustępuje

Kuba Przygoński Fot: Orlen Team
Kuba Przygoński Fot: Orlen Team

jednak Portugalczykowi, Paulo Goncalvesowi, czwartemu na dzisiejszym etapie.

Nie zawodzi Tadek Błażusiak, który uczestniczy w drugim w swojej karierze rajdzie typu cross-country. Najmłodszy stażem motocyklista ORLEN Team przesunął się dziś w wynikach o jedną pozycję w górę i jest szósty.

- Zachowuję ponadprzeciętną koncentrację, gdy dojeżdżam do każdego szczytu, jeszcze w dalszym ciągu jest mi trudno ocenić jak będzie układała się dana wydma, by opóźniać hamowanie i zyskiwać kolejne cenne sekundy. Nie udało mi się również ustrzec od kilku skoków z urwanych wydm, nie było jednak żadnych niebezpiecznych sytuacji. Testuję również motocykl i staram się z nim jak najlepiej zgrać. Abym mógł jednak wykorzystać w pełni jego możliwości i jechać na limicie muszę zyskać zdolność do szybkiego czytania trasy i oceniania skali jej trudności – dodał Tadek Błażusiak. ¬

Wyniki etap IV motocykle
1. Sam Sunderland (GB) Honda CRF 450X 3:54.46
2. Marc Coma (E) KTM 450 +1.36
3. Pål Anders Ullevålseter (N) KTM 450 +2.33
4. Paulo Goncalves (P) Speedbrain SB 450 +2.37
5. Kuba Przygoński (PL) KTM 450 +4.42
6. Juan Carlos Salvatierra (BOL) Honda CRF 500X +12.23
7. Tadeusz Błażusiak (PL) KTM 450 +14.22
8. Khalid Khamis Ozair (UAE) Honda 450 CRF 450X +17.00
9. Miran Stanovnik (SLO) KTM 450 +17.10
10. Troy O'Connor (AUS) KTM 450 +19.24

Klasyfikacja generalna po etap IV
1. Sunderland 11:16.54,
2. Coma +2.53,
3. Goncalves +3.35,
4. Ullevålseter 16.19,
5. Przygoński +20.28,
6. Blażusiak +50.58,
7. Salvatierra +52.10,
8. Stanovnik +1:02.03,
9. Ozair +1:25.18,
10. Linton +1:32.10.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty