Do prowadzącego Francuza Stephane'a Peterhansela traci tylko 4.18. Od początku Hołowczyc jechał bardzo szybko, w połowie trasy odrobił do Peterhansela prawie dwie minuty, a na mecie jego przewaga nad liderem wyniosła niemal cztery minuty.
To powrót do gry po pechowym czwartym etapie, na którym załoga Orlen Team Krzysztof Hołowczyc/Jean Marc Fortin przebiła koło i zajęła zajął piąte miejsce w klasyfikacji odcinka.
- Długi, ciężki odcinek. Wczoraj zmieniliśmy trochę zawieszenie, gdyż uważaliśmy, że było zbyt twarde. Okazało się, że nowa konfiguracja również nie odpowiada specyfice dzisiejszej trasy. Mamy trochę problemy z amortyzatorami. Na OSie złapaliśmy wolnego kapcia, Jean-Marc wyskoczył z samochodu i dopompował koło. Może lepiej było zmienić ogumienie i później nadrabiać. A tak siedziało mi to gdzieś w głowie i jechałem bardziej zachowawczo– powiedział Krzysztof Hołowczyc na oficjalnej stronie zespołu Orlen Team.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
