Nagle mężczyzna rzucił się na jezdnię, kobieta chciała go zatrzymać. W końcu oboje upadli tuż przed autobusem. Kierowca zdążył zahamować.
- Nie była to sytuacja wyjątkowa, bo takie zdarzenia mają miejsce – relacjonował pan Paweł. Kierujący dodaje, że należy patrzeć przede wszystkim przed siebie, ale powinno się także zwracać uwagę na to, co dzieje się dookoła. Po całym zdarzeniu w autobusie było słychać okrzyki: brawa dla kierowcy! Teraz pan Paweł zostanie nagrodzony za "niesamowity refleks".
Do zdarzenia doszło w noc sylwestrową.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?