Pomysł konstruktorów był prosty: Smart fortwo nie ma odpowiednio dużego bagażnika, więc należy mu go doczepić w formie tzw. "plecaka na kołach", czyli wydrążonej konstrukcji na dwóch kołach, w którą "wjeżdża" smart.
Konstrukcja wygląda śmiesznie, ale producent obiecuje, że jest praktyczna. Ich zdaniem Dock+Go sprawdzi się na przykład w roli pojazdu dostarczającego pizzę. Przyczepka zostanie wówczas wyposażona w grzałkę i klient zawsze otrzyma gorący placek. Dodatkową zaletą "plecaczka" jest to, że może służyć jako źródło energii dla pojazdu o napędzie elektrycznym i w ten sposób zwiększać jego zasięg.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?