Ruszyła nowa strefa 30 w Poznaniu

Dotychczas strefa wolnego ruchu obejmowała obszar ograniczany przez ul. Solną, Aleje Marcinkowskiego, Święty Marcin i aleję

Niepodległości. Dziś granice przesuwają się jeszcze dalej, a wyznaczą je ulice: Pułaskiego, Roosevelta (na zachodzie), Matyi, Królowej Jadwigi (na południu), Jana Pawła II (na wschodzie), tory kolejowe i ulica Przepadek (na północy). – Chcieliśmy sprawdzić czy poszerzenie strefy ma szansę wpłynąć na prędkości pojazdów w centrum, które i tak nie należą do wysokich – mówi Katarzyna Florkowska z serwisu Korkowo.pl.

Poza strefą tak samo wolno?
Aby poznać odpowiedź na to pytanie zbadano średnie prędkości osiągane przez kierowców na ulicach okalających strefą i porównano je z prędkościami na ulicach, które dopiero dzisiaj staną się granicami  strefy 30. Jak się okazało – trudno doszukiwać się między tymi dwoma grupami większych różnic. Na czterech zbadanych ulicach „starej strefy” średnia prędkość wynosi równe 30 km/h. Choć trzeba zauważyć, że na ul.Solnej oraz Al. Niepodległości kierowcy jadą nieco szybciej niż powinni. Z drugiej strony na ul. Św. Marcin i Alejach Marcinkowskiego zagęszczenie ruchu jest na tyle duże, że prędkościomierze wskazują wartości oscylujące wokół 20 km/h.

 Jak jeździ się w strefie „30”?

źródło: Korkowo.pl

Średnia prędkość pojazdów na wybranych ulicach, które od tej pory będą wyznaczać granice strefy wynosi 32 km/h. Można więc założyć, że są miejsca (np. okolice ulicy Roosevelta czy Matyi) gdzie wprowadzone ograniczenie nie zmieni nic, bo i tak będzie się jeździć tam wolno. Ograniczenie może natomiast mieć sens np. w okolicy ulicy Przepadek, bo na niej średnia prędkość pojazdów w godzinach szczytu wynosi 41 km/h.
 

Jak jeździ się na ulicach które właśnie stały się częścią strefy?

źródło: Korkowo.pl