Bydgoski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad ma szczegółowy plan tej najważniejszej dla Bydgoszczy i zachodniej części województwa inwestycji. W ubiegłym tygodniu poinformował o tym listownie prezydenta miasta Rafała Bruskiego.
Wcześniej Ministerstwo Transportu przesłało nam plan wykonania dróg ekspresowych do roku 2020, w którym o S 5 pisze się tylko w kontekście województw wielkopolskiego i dolnośląskiego.
Z najnowszych informacji bydgoskiej GDDKiA wynika, że gotowa jest już decyzja środowiskowa dla S 5 na terenie całego województwa, czyli 130-kilometrowej trasy z miejscowości Cotoń w powiecie żnińskim do Nowych Marz pod Grudziądzem. Tak zwana Koncepcja Programowa ma być zaakceptowana w Bydgoszczy 31 maja tego roku i dwa miesiące później "przyklepana" przez centralę w Warszawie.
28 lutego 2014 roku ma być ogłoszony przetarg na wyłonienie projektu i robót w systemie "projektuj i buduj" (jedna firma projektuje i buduje, co oszczędza czas), a już 15 sierpnia 2014 roku planowane jest podpisanie umowy z wykonawcą. I najważniejsze: rozpoczęcie robót ma nastąpić 15 sierpnia 2015 roku. Gładkim asfaltem będzie zaś można mknąć 15 sierpnia 2017 roku.
Drugą priorytetową inwestycją jest droga ekspresowa S 10, która ma wygodnie dla kierowców połączyć Bydgoszcz z Toruniem i autostradą A 1 (dokładniej Stryszek z Czerniewicami). Tu przetarg w systemie "projektuj i buduj" ma być rozpisany 30 sierpnia 2015 roku, a rozpoczęcie robót w lutym 2017. Dokładnie 2 lata później inwestycja ma być zakończona.
- To na razie nasze wewnętrzne plany, które udostępniliśmy prezydentowi Bydgoszczy. Nasza strategia jest jasna: chcemy mieć gotowe plany, by wtedy, gdy zapadną oficjalne decyzje, być na sto procent przygotowanym - wyjaśnia Tomasz Okoński, rzecznik prasowy bydgoskiego oddziału GDDKiA.
- Plan jest realny. Jestem dobrej myśli - mówi prezydent Rafał Bruski. - Prawdopodobnie jeszcze w tym miesiącu lub w przyszłym nasze miasto odwiedzi minister infrastruktury Sławomir Nowak, więc będzie okazja, by z nim o tym porozmawiać. Trzymam go za słowo, bo jesienią ubiegłego roku publicznie zadeklarował, że S 5 będzie budowana. Oczywiście, te plany musi także zaakceptować rząd, premier. Ważne, że pieniądze z funduszy unijnych na infrastrukturę drogową są pewne.
Prezydent Bruski nieco niepokoi się jeszcze o S 10. Już wcześniej wiedział, że planów tej inwestycji praktycznie nie ma. Trzeba będzie m.in. wytyczyć jej przebieg. Fakt, że Bydgoszcz z Toruniem łączy droga krajowa nr 10 jeszcze nie oznacza, że "ekspresówka" pobiegnie jej śladem. Trzeba więc będzie pozyskać teren. Jego zdaniem, dotychczasowa DK 10 może zostać uznana jako droga zbiorcza dla ruchu lokalnego.
- Terminarz przedstawiony przez Generalną Dyrekcję jest realny - uważa Paweł Olszewski, bydgoski poseł PO. - Myślę, że prace rozpoczną się nawet wcześniej - w 2014 roku. Z ministrem Nowakiem rozmawiałem o tym wielokrotnie. Zapewniał mnie, że jeśli finanse unijne będą przynajmniej takie same jak w poprzedniej perspektywie, to S 5 powstanie. A wiemy, że fundusze są większe.
**Marek Weckwerth,
pomorska.pl**
[email protected]
tel. 52 32 63 184
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
