S17: Kierowcy narzekają, że ekspresówka jest nierówna

Artur Jurkowski
S17: Kierowcy narzekają, że ekspresówka jest nierówna Fot: Jacek Babicz/Archiwum
S17: Kierowcy narzekają, że ekspresówka jest nierówna Fot: Jacek Babicz/Archiwum
Nierówna, czuć podczas jazdy łączenia poszczególnych fragmentów asfaltu - kierowcy na forach internetowych zarzucają drogowcom wadliwe wykonanie trasy ekspresowej łączącej Bogucin z Kurowem. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ripostuje, że prace zostały wykonane prawidłowo i droga jest bezpieczna. Przyznaje jednak, że są drobne uchybienia.

Trasą ekspresową między Bogucinem a Kurowem kierowcy jeżdżą od tygodnia. Droga ma prawie 24 kilometry długości. Budowa

S17: Kierowcy narzekają, że ekspresówka jest nierówna Fot: Jacek Babicz/Archiwum
S17: Kierowcy narzekają, że ekspresówka jest nierówna Fot: Jacek Babicz/Archiwum

kosztowała 785 mln zł.

- Wykonanie nawierzchni na tej drodze w mojej ocenie jest skandaliczne. Jadąc niecałe 130 km/h samochodem cały czas trzęsie w każdą stronę, wyraźnie czuć miejsca łączenia asfaltu. Ani przez chwilę nie miałem wrażenia, że jadę po równej nawierzchni. W mojej ocenie jakość wykonania tej drogi jest o kilka klas poniżej wykonania np. obwodnicy Garwolina czy też nawierzchni obwodnicy Piask - komentował nasz internauta, podpisujący się maverik.

Nie wszyscy kierowcy podpisują się jednak pod takimi ocenami. - Może nie jest idealnie, ale jest naprawdę dobrze - mówił Zbigniew Błażejczyk, kierowca pasażerskiego busa na trasie Lublin - Warszawa.

Sama GDDKiA przekonuje, że wszystko jest zrobione poprawnie. - Równość nawierzchni drogi badano profilografem, czyli specjalistycznym urządzeniem zamontowanym do samochodu, wyposażonym w czujniki laserowe oraz mierniki przyspieszenia - mówił Krzysztof Nalewajko, rzecznik prasowy lubelskiego oddziału GDDKiA.

Międzynarodowy wskaźnik równości dopuszcza odchylenia nawierzchni do 3,3 milimetra. - Na kilku krótkich, 50-metrowych, odcinkach od strony Warszawy wskaźniki nieznacznie przekraczają normy, chodzi o dziesiąte części milimetra. Ale nie przekraczają one wartości zapisanych w kontrakcie, które wynosiły 4,3 milimetra - dodawał Nalewajko.

GDDKiA ma w związku z tym obniżyć wykonawcy wynagrodzenie. Nie wiadomo jeszcze dokładnie, o jaką kwotę może chodzić. - Warstwa ścieralna jest wykonana m.in. z grysu i siłą rzeczy jest nierówna. Po pewnym czasie użytkowania drogi ten grys się zetrze i odczucia z jazdy będą zupełnie inne niż obecnie - podkreślał Nalewajko.

źródło: Kurier Lubelski

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty