Daewoo Espero - opinia użytkownika tona@pf.pl
2002-05-02, tona@pf.pl
Marka: | Daewoo |
---|---|
Model: | Espero |
Generacja: | — |
Rok produkcji: | — |
Przebieg: | — |
Nadwozie: | — |
Silnik: | — |
Podsumowanie:
Mam 1,5 DOHC z 1996 r. ogólnie jestem zadowolony. Jestem drugim właścicielem. Samochód u pierwszego przejechał 16 tys. a obecnie ma ponad 130 tys. km. Mogę uważać sie za doświadczonego w zakresie samochodów którymi jeździłem ,bo od UNO 75 ie zaczynając w 1990 (w nawiasie podaję przebieg przy jakim pozbyłem sie auta) (125) i samary 91 (290) poprzez służbowe: accorda 1995 2,0 (226), alfa 155 1,8 z 1997 (61), alfa 156 2,0 1999 selespeed (ok 270 bo kręciliśmy licznik aby gwarancja nie uciekła i powymieniać na koszt alfy - nie chcieli uznać defektu skrzyni, więc nie byliśmy nic dłużni) i laguna 2000 2,0 (80). Z pośród tych samochodów zgodnie z powiedzeniem o Hondzie: Panie to sie k ... nie psuje, accord był najmniej zawodny i wcale wbrew obiegowej opini nie drogi w serwisie (jedna wizyta w warsztacie poza przeglądami), najbardziej awaryjna była samamra i obie alfy. Teraz konkrety: zalety: - tanie, b. tanie - duże auto - ciche auto - tanie serwisy (poza Warszawą - w Warszawie zapłaciłem za mały przegląd 700 PLN, za miastem w autoryzowanych stacjach to samo kosztuje góra 400 PLN) - stosunkowo "twarde" zawieszenie - bezawaryjne, przy jeżdzie po tych samych drogach zaczynają sie drobne stuki, w alfach i lagunie już były dawno wymiany drobnych elementów zawieszenia - niezłe wyposażenie - duży bagażnik, chociaż mały wlot i ciężko sie do niego wkłada np źle rozkładający sie wózek dla dziecka wady: - za słabe hamulce do możliwości samochodu, - słabe światła (mijania), - źle dobrana przekładnia kierownicza - można sie na parkingu "na śmierć zakręcić" - prawie 5 pełnych obrotów kierownicą "z brzega w brzeg" - moim zdaniem za miękkie zawieszenie do szybkiej jazdy - ja zamieniłem opony na niskoprofilowe i przyjmniej sie jeździ w zakrętach - wskazane założyć "twarde opony" - dla tych co muszą używać fotelików i nosidełek jest problem z pasami - są zwyczajnie za krótkie. W żadnym wypadku nie polecam kupowania fotelika w ciemno. Raz za krótkie pasy powodują że trzeba się mocno nagimnastykować aby to upiąć, dwa mocno pochylona tylna kanapa powoduje, że nie każdy fotelik da sie ustawić w pionie naprawy: - łożysko tylne koło (przebieg tys/cena ok) 65/nie pamiętam ale nie więcej jak 100 - sprężyny tył 75/300 - tłumiki 85/280 czy jakoś tak - amortyzatory komplet 90/ok 650 z wymianą - robiłem to w ramach przeglądu na 90 więc cena wymianę była niższa - końcówka wahacza (sworzeń, czy jak to zwał) 125/70 z wymianą, - najbardziej bolesną wymianą była wymiana pompy paliwowej 85/600, bo idiota który zakadał gaz w tym samochodzie zapomniał powiedzieć, że instalacja którą założył nie odcina pompy a pracuje ona non stopi po tym jak w środku nocy gdzieś na trasie skończyło sie paliwo, przełączyłem na gaz i pojechałem ..., no i spaliłem pompę Podsumowanie: za te pieniądze nie kupi sie chyba lepszego samochodu (nowy kosztował 33 tys), porównując go z innymi które tu wymieniłem powinien dostać 3 gwiazdki, ale z uwagi na jakość do ceny daję 4 reszata poniżejw gwiadkach. dla tych którzy potrzebują wygodnego, ekonomicznego, samochodu rodzinnego lub do pokonywania sporych odległości nie koniecznie w sportowym tempie - polecam
Czy poleciłbyś innym zakup tego samochodu?
-
Silnik:
-
Zawieszenie: