Zebraliśmy dla Ciebie opinie o 860 modelach samochodów z 81 marek.
Podsumowanie: Mam maluszka rocznik 97' jezdze nim już od 2 lat :) nigdy mnie nie zawiódł, wiadomo każde auto potrzebuje reki mechanika ale w maluszku mozna to wszystko robic samemu, czesci są tanie, OC także, jedynie spalanie mogłobybyć troszkę niższe ale tak ogólnie to jest super autko:]
Podsumowanie: Mam bobsona z 97r nabite prawie 100tys od dwoch lat codzienne robie nim 60km jest to super fura wymieniam co 10 tys olej i zapie...jak ferrari.Odpala zawsze i jak narazie nic w nim nie robiłem dzieki niemu zbieram na nastepny samochód.Polecam tym ktorzy nie maja zbyt wiele kasy,co prawda wyglad zew. jak i wewn. jest spartanski ale to tylko bob z silnikiem w tyłku.Pali mi 6l czy na trasie czy w miescie.
Podsumowanie: Jak dla kogoś dbaniem o samochód jest jego naprawa to sie nie dziwcie że sie psuje. Samochodem trzeba sie zajmoać.
Podsumowanie: Pogromca - ładnie mu dałeś!! Należało się. Jeździłem 4 lata, motor ok, ciągał przyczepki po tonie, poszedł od ręki choć z żalem. Teraz Vectruni, bajka, ale nie można tego porównywać, pozdrawiam. Maluszki OK!!!!
Podsumowanie: Lipa - Lipa z ciebie!!! To mimo kilku swoich "wrodzonych" wad, fajne autko, naprawdę trzeba cudów żeby to zajechać. Podziwiam i ubolewam jednocześnie, w życiu nie dałbym ani nie sprzedałbym ci ŻADNEGO auta, kup se rower!!!!
Podsumowanie: Mam maluszka od 6 lat.Rok prod.1990.Jeździłam nim wszędzie :do lasu(po korzeniach) nad rzekę 'po mieście i na zakupy.Jak na taką "poniewierkę" to sprawował się dobrze.Na początku wyciągał nawet 115 km \h.Teraz ograniczam sie do 90 bo go telepie ,i boczne listwy odpadają.Poza akumulatorem i tłumikiem przez 6 lat nie musiałam nic wymieniać.Po minionej zimie progi "zdechły" ale jak na swój wiek to i tak długo wytrzymał...
Podsumowanie: To jest samochód w którym wiadomo co się psuje bo to słychać ,zimą nie potrzebne łańcuchy bo się go samemu wypchnie .mam malucha rocznik 86 jeżdżę nim od roku i poza „drobnymi”usterkami(odpadły drzwi,pourywały się chyba wszystkie linki,przeguby się poprzekręcały)jest to zajebiste AUTO chyba nigdy go nie sprzedam
Podsumowanie: Mówią że maluch zmotoryzowal Polskę, a moim zdaniem to milionom polaków chce się żygać na jego widok i przez to dziś starsze panie boją się podejść do kierownicy, bo pamiętają jak 25 lat temu ich mąż przed odjazdem świrował jarzębia przez pół godziny zanim odpalił parcha z hurgotem i teraz nic ich nie przekona, że do samochodu można ot tak sobie wsiąść i pojechać. Maluch to tragedia, porażka, klęska, rupieć parch, sznycel, śmieć, łajno, kupa złomu, beret i gumofilce. Jak się ktoś chce przekonać to mam do sprzedania czerwonego parcha elx '96 z kończącym się przeglądem i OC do października 06 za 600 zł. Stoi w garażu bo nie mogę na niego patrzeć. Warszawa
Podsumowanie: miałem malucha z 78 r.silnik był nie do zdarcia wyciągał nawet 120 km/h .autko jest nezawodne,trwałe i w miarę wygodne.
Podsumowanie: Dla mnie maluch to mistrzostwo swiata moj maluszek nie jest zwyklym maluche ma wzmocniony silnik od tico ma powiekszone nadkola i wlozone felgi 13 i opony o profilu 45 mojego maluszka rozbujalem do 180 km/h smiejcie sie smiejcie moge przedstawic mandat ktory wtedy dostalem pozdro
Znajdujesz się w dziale Fiat 126 opinie. Kierowcy szczegółowo opisują doświadczenia, które zdobyli podczas eksploatacji tego samochodu. Wybierz konkretną generację Fiat 126, aby poznać opinie kierowców na temat silnika, zawieszenia, wnętrza, komfortu jazdy, zużycia paliwa i innych parametrów. Posiadamy opinie dla 1 generacji samochodów Fiat 126.