Przebieg 153000 zrobiłem sam. Silnik pancerny. Zero problemów. Jest to okupione głośna pracą silnika. W mieście i na trasie bdb. Chociaż na trasy brakuje 6go biegu, ale taka mam wersję. Skrzynia chodzi z pewnym oporem, ale ma krótki skok. Po 145000 wymieniłem linki w skrzyni. I przy przebiegu 150000 zaczął dochodzic z niej metaliczby odgłos. Za jakiś czas bedzie do wymiany (skrzynia). Nie oszukujmy sie, jest to fiat i niektóre rzeczy wymienia sie tu częściej niz u konkurencji. Dodam, że ostatnie 80 000 km auto robiło na 5tym biegu po ekspresówkach.

Twarde i zwarte. Ja takie lubię ponieważ klei się drogi. Pokonywanie zakrętów z dużą prędkością to przyjemność.

Jak to w fiatach. ZERO ergonomii. Deska i plastiki są ok. Schowki - zapomnij. Głównie małe. Cup holdery (uchwyty na napoje) - parodia. To są podstawki i nie trzymaja np puszek. Puszka 330ml jest za gruba. Puszka 250ml za chuda = przy hamowaniu powódź.

Zawieszenie fajne. Na trasy do 100-200km jest ok. Po tym czasie bolą plecy (jestem mlody i zdrowy fizyczne). Ten sam problem co w punto kolegi - kierownica nie jest ustawiona prostopadle do kierowcy. Na pierwszy rzut oka tego nie widać. Efekt jest taki, że siedzisz krzywo względem kierownicyy i o ile na krótkich dystansach tego nie poczujesz to na dlugich tak.