Podsumowanie:

SC 1.1 SPI 1999 166000km. Typowe auto niskobudżetowe. Komfort jazdy i osiągi raczej kiepskie. Jeżdżę czasami SC 0.9 i w mojej ocenie silnik 0.9 jest dużo lepszy. Pali mniej o około 0.5 l/100km, dużo lepiej reaguje na dodanie gazu, zbiera się już od niskich obrotów i bardzo równo rozwija "moc" w całym ich zakresie. Łatwiej też odpala (dotknięcie zamiast kręcenia). Dobrze zestopniowana jest skrzynia biegów. Silnik 1.1 wymaga kręcenia do wysokich obrotów i jest mało elastyczny, co w znacznej mierze odbiera przyjemność z jazdy. Na 5. biegu reakcja na gaz jest właściwie zerowa i bez redukcji niczego się nie wyprzedzi. Spalanie w trasie to około 5l, w mieście przekracza 8. Przeszkadza brak wskaźnika temperatury cieczy przy jednoczesnych skłonnościach silnika do przegrzewania. Fatalnie rozwiązano włącznik świateł postojowych w stacyjce. Jeśli kluczyk się zużyje pozostawienie auta na światłach postojowych nie jest możliwe. Eksploatacja auta nie należy do przyjemności, ale jednocześnie zapewnia spokój od kosztownych napraw a trwałość silników jest zadowalająca. O rozrządzie można właściwie zapomnieć: w 0.9 łańcuch, w 1.1 paskowy bezkolizyjny. Przez 18 lat eksploatacji nie było żadnej awarii unieruchamiającej auto a największe problemy sprawiały zapiekające się hamulce i przegrzewanie się silnika. Jeśli silnik zacznie się przegrzewać najlepiej od razu wymienić chłodnicę i płyn. Auto pozwala przemieszczać się bez zbędnych kosztów ale i przyjemności.

Czy poleciłbyś innym zakup tego samochodu?