Podsumowanie:

mam Honde od 6 miesiecy 1.6 16v sohc(115km) niestet w zimie miałem zamało oleju ale nie ponizej miarki i niestety wałek rozżądy przymarzł do głowicy co po zapaleniu spowodowało odkrecenie sie koła po którym chodzi pask rozrządu no iniestety przestawił sie zapłon i 2 zawory na trzecim cylindrze spotkały sie z tłokiem. Głowice odratowałem tłok tez a zawory kosztowały 25 zł za sztuke, uszczelka pod głowice 275zł, wałek używany 175 zł noi mechanik. Radze pilnujcie poziomu oleju, nieczekajcie az zapali sie kontrolka. P.s. niejezdzicie do mechanika z ustawieniem kompt. bo zapłacicie 100zł a sami zrobicie to dosłownie w 10 sekund wystarczy wyjąć ze skrzynki bezpieczników pod maską bezpiecznik oznaczony ecu i przez 10 sekund go niewkładać. Sprawdzic czy kontrolka od komp. znajdująca sie pod wycieraczką pasarzera niemruga na właczonym zapłonie ale nie na zapalonym silnkiu jesli niemrógo to wszystko jest ok. A pózniej przez 20- 30 minut pojezdzić z róznymi predkosciami i juz bedzie ok. A tak pozatym to auto niezle ciągnie szczególnie na 3 od 4 tys. obrotów można odleciec.

Czy poleciłbyś innym zakup tego samochodu?