Na jeździe testowej jechałem osławionym już CVT. Nie spodobał mi się. Strasznie chciałem mieć Outlandera z automatyczną skrzynią, ale naprawdę nie mogłem się przyzwyczaić do sposobu pracy silnika na automatycznej skrzyni. Chciałem wypróbować wersję benzynową z manualną skrzynią to w żadnym salonie nie mieli. Kupiłem więc w ciemno ! I DZIĘKI BOGU !!! Skrzynia chodzi rewelacyjnie, jeszcze w żadnym samochodzie tak sprawnie nie szlo przełączanie biegów, ponadto biegi mają bardzo długi zakres pracy ( jest ich pięć) ale naprawdę to w niczym przeszkadza. Jeżeli kupować ten samochód w benzynie to tylko z manualną skrzynią a na pewno będziecie zadowoleni. Do tego dużo mniej zaplacić i dużo mniej pali.

Zawieszenie bardzo dobre - ma się wrażenie jakby minibusa sie prowadziło - miękko, łagodnie i przyjemnie.

Najsłabszy punkt moim zdaniem tego modelu. Jeżeli ktoś nie szuka fajerwerków tylko lubi prostotę wykonania to będzie się podobało.

Najmocniejszy punkt tego samochodu. Można przejechać 700 km w trasie i nie czuć się w ogóle zmęczonym. Ten samochód jest wręcz stworzony do jazdy poza miastem. W terenie zabudowanym tez fajnie i przyjemnie, ale nie ma tego wielkiego efektu "wow!".