Silnik dotarłem jadąc nowym samochodem na urlop do Włoch w dwie osoby. Tempomat i prędkość 120 km/h. Przy przebiegu 10.000km wymieniłem olej. Po wymianie oleju przejechałem 13.000km i... poziom oleju obniżył się o ok. 1mm. W międzyczasie nic nie dolewałem. Gdy czytam, że 1,8TSI biorą olej, to mnie śmiech ogarnia. Olej bowiem bieże każdy źle dotarty silnik. A zwłaszcza "sztuki nówki po dziadku z Niemiec" itp. handlarskie okazje.

Wersja kombi ma (chyba) twardsze zawieszenie. Trzeba je polubić. Ja swoje polubiłem. Zwłaszcza, że przesiadłem się z dużego Francuza, który miękko pokonywał tramwajowe torowiska jak również miękko przechylał się na zakrętach. Superb jest w tej kwestii bardziej stabilny.

Słaba jakość tapicerki. To tylko skoda. Na domiar złego fatalny serwis we Wrocławiu przy ul. Horbaczewskiego. Omijam ich szerokim łukiem. Partacze i nieudacznicy!

Uwzględniając cenę samochodu (z dnia zakupu) to komfort jazdy satysfakcjonujący. Porównując z drogimi markami samochodów, jest słabiej. Ważne jest to, że wnętrze wyciszone jest znakomicie. Podczas postoju (np. przed skrzyżowaniem) długo nie mogłem przyzwyczaić się do panującej wewnątrz ciszy.