Wystarczająco mocny (190 KM) i ekonomiczny układ napędowy. Z DSG spala mniej niż poprzedni Superb kombi 160 KM z 2014 roku. W trasie na jednym tankowaniu można pokonać znacznie ponad 1000 km. Na autostradzie przy 180 km/h komputer pokazuje 8,0 l/100 km (nie przekłamuje, w poprzedniej Skodzie komputer zaniżał 0,5 l).

Zawieszenie co najmniej dobre, bardziej komfortowe/chyba trochę mniej sztywne niż w Superbie z 2014.

Za 130 k. zł. mam wszystko co potrzebuję. Ogromna przestrzeń, długie narty można przewozić w środku. Bezkonkurencyjny bagażnik - dzięki unoszonej tylnej szybie największe bagaże/skrzynie (zawodowo czasem muszę przewieźć) mieszczą się w bagażniku. Spróbujcie to zrobić w Toyocie Camry, nart nie weźmiecie, wejdą tylko małe walizeczki.

Komfort jazdy co najmniej dobry . Ciszej niż w wozie z 2014 r. Ogromna przestrzeń, wygodne fotele - wielokrotnie jednego dnia pokonywałem ponad 1000 km.