Może jeszcze za młode aby skrzynia idealnie chodziła, ale jest dobrze. Silnik - rewelacja. Fantastyczne przyspieszenie w każdych warunkach , nawet na 5 i 6 biegu "idzie" przy delikatnym dodaniu gazu. Żadnych problemów ze sprzęgłem lub filtrem DPF. To co pisza o palacych się sprzęgłach, to głupoty. We wszystkich samochodach ze sprzegłem jest taka sama zasada. Wciśnij sprzegło i wrzuć bieg. Odpuszczaj sprzegło, aż pojazd zacznie ruszać, wtedy dodaj gazu. Przy momencie obrotowym 350 Nm, a tyle ma Forester nawet manewrowanie na parkingu jest bez gazu.Manewrowanie do tyłu rownież bez gazu.Kiedy czytam te głupoty o Subaru Forester, to przypominam sobie tych głupków na jezdni, katujących swoje auta w przeraźliwy sposób. Ruszają pala gumy....., hamują też je ścierają. Szarpanina zamiast plynnej jazdy. Tak jeżdżąc nie mozna liczyć na bezawaryjność auta. Kolejna grupa to maniacy, którzy kupili auta z przebiegiem powyzej 200 000 w których grzebali: Pan Rysio, który poprawił zapłon po inzynierach Subaru, Pan Zdzisio poprawił spalanie do 2 litrów na 100 km oraz Pan Paweł, który przerobił dwa cylindry w pionie i zostawił dwa cylindry poziomo. Jak taki samochód ma bezawaryjnie jeździć? Tych podejść i przeróbek jest nieskończona ilość, tylkoże zadana z nich nie jest produkcji Subaru. Wreszcie na zakończenie tej, nieco długiej wypowiedzi przedstawię miłośnika marki Subaru. Napatrzył sie taki na zawody rajdowe z Impreza w roli głownej, zakochał się w szaleństwie torowym. Sam co najwyżej stał przy jakim Subaru w warsztacie lub salonie i w zawiązku z tym jest upowazniony do wygłaszania wszystkich możliwych złych opini o Subaru np. Forester. Nie dajmy sie zwariować. Subaru nie można obciążac za głupotę pseudo znawców. Kup Subaru nie zniszczone. \jeźdzoj tak jak trzeba . Bez szarpania i popisów. Ruszaj bez gazu. Dbaj o płyny technologiczne. Rób wymiane oleju zgodnie z zalecenim producenta i to ojelu dobrego np Mobil one i nie pie.....rz głupot bo broblemy z autem zaczynają sie od problemów w Twojej głowie.

W niczym lepszym nie siedziałem nigdy. Układa się do terenu i nie ma przechyłow.

Jest dobrze, ale wstawki z blyszczacego plastiku sa tak delikatne , że zakrawa to na tandete odpustową. \tu \subaru sie nie popisało, niestety

Prowadzic ten samochód to frajda, choć dotele mogłyby byc głebsze