Silnik to konstrukcja 16 zaworowa z aluminium. Jest trwały, łatwo wchodzi na obroty. Trochę bierze olej: około 0,5l na 1000km. Delikatnie kopci przy zapalaniu. Pali się CHECK ENGINE: błąd katalizatora, najpewniej wskutek dostawania się oleju silnikowego do komory spalania. Samochód w momencie zakupu miał 190000km. Nie wiadomo co było przyczyna usterki. Jak się postarać można zniszczyć najlepsza konstrukcje. Silniki Suzuki z lat 90-tych były nie do zajechania. Jak jest z tym silnikiem do końca nie wiem.

Prosta konstrukcja: przód McPherson, tył zawieszenie zależne z wahaczami wzdłużnymi. Nie sprawia problemów, jest proste w naprawie w razie problemów, umożliwia w miarę szybkie pokonywanie zakrętów co przy raczej wysoko położonym środku ciężkości jest sporym zaskoczeniem. Trochę twardo zestrojone co odczuć można na kiepskich drogach ale takich w Polsce coraz mniej.

Jakość użytych materiałów jest bardzo niska. W aucie dominuje kiepski plastik. Jakość elementów plastikowych jest b. niska. Schowków jest raczej mało i są mało funkcjonalne.

Najsłabszym punktem są fatalne pokrętła regulacji pochylenia siedzeń, oraz same siedzenia które są mało wygodne. Malo ergonomiczne są przełączniki świateł. Jeśli chodzi miejsce wewnątrz to jest go sporo zwłaszcza z przodu i to jest dużą zaleta zwłaszcza dla ludzi starszych, mających problemy kręgosłupem. Miejsca na bagaż nie ma za to zbyt dużo choć mogłoby być więcej gdyby producent więcej przyłożył się lepiej do sposobu składania oparć tylnych siedzeń. Ogólnie jednak trzeba przyznać ze duża wysokość auta jest ta cecha która sprawia ze niektórzy zwłaszcza starsi użytkownicy auta będą z niego zadowoleni ponieważ będą mogli do niego łatwo wsiadać i w miarę wygodnie podróżować.