Podsumowanie:

Moje volvo jest z nami prawie od zawsze.... juz staruszek przekroczyl prog pelnoletnosci. Kiedys padly swiece zarowe to wymienilam (diselek) oprocz tego niestety rdza zaczela staruszka trawic, trzeba by amortyzatory zmienic (po 18 latach w sumie mozna by ;-))uklad wydechowy tez czasami cos przerdzewieje i odpadnie wtedy odglos jak po dobrym tuningu, no i ostatnimi czasy male problemy z wrzucaniem 1 i 2-go biegu. Przyznaje szczerze, gdybym dbala pewnie bylby w lepszym stanie ale nie wiem ktory inny samochodzik by tyle wytrzymal przy tak niewielkich nakladach :))

Czy poleciłbyś innym zakup tego samochodu?