Samowolka parkingowa przy ul. Miłkowskiego w Krakowie

Karolina Gawlik
Fot. Anna Kaczmarz
Fot. Anna Kaczmarz
Wyznaczone miejsca postojowe nie rozwiązały problemu. Kierowcy i tak parkują, jak im się podoba.
Fot. Anna Kaczmarz
Fot. Anna Kaczmarz

Przy ul. Miłkowskiego na Ruczaju parkuje mnóstwo samochodów. Oprócz bloków mieszkalnych znajdują się tam sklepy  i siedziba jednego z banków. Dwukierunkowa jezdnia nie jest szeroka, kiedy więc kierowcy zostawiali auta po obu stronach, ledwie dało się przez nią przecisnąć. Z tego względu wyznaczono tam naprzemiennie odcinki do parkowania.

Według części mieszkańców, w godzinach szczytu rozwiązanie takie nie działa jednak tak, jak powinno.

- Wymalowano miejsca postoju, ale nie oznaczono znakami zakazu parkowania pozostałych, na których nie można zostawiać auta - mówi Marek Gackowski. - W efekcie samochody stają na pewnych odcinkach jeszcze częściej niż kiedyś, wszystkimi kołami na jezdni.

Pan Marek twierdzi, że przejazd do ulicy Kobierzyńskiej przez Miłkowskiego w godzinach porannych znacznie się wydłużył. Samochody przepychają się, kierowcy trąbią na siebie.

Urzędnicy nie palą się jednak do montażu znaków zakazu. Przekonują, że naprzemienne miejsca parkowania sprawdzają się w całym mieście.

- Rozwiązanie to wymusza wolniejszą jazdę, porządkuje też parkowanie bez jego eliminowania. Na początku jednak kierowcy muszą odzwyczaić się od parkowania w miejscach niedozwolonych - zauważa Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Jednocześnie zapewnia, że będzie reagował na nieprawidłowe parkowanie.

                                                                                                 Źródło: Gazeta Krakowska

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty