To na razie nieoficjalna informacja, którą podał serwis Edmunds. Oficjalnie wiadomo jedynie, że firma jest obecnie na etapie
opracowywania „scenariusza”, na podstawie którego nastąpi rozdzielenie określonej liczby egzemplarzy nowego Hellcata pomiędzy amerykańskich dilerów.
Eksperci z branży motoryzacyjnej spekulują, że w ten sposób Dodge próbuje podbić cenę swojego nowego modelu, która oficjalnie wynosi około 60 000 dolarów. Może się bowiem okazać, że w związku ograniczeniem produkcji do nieco ponad 1 000 sztuk klienci będą skłonni zapłacić nawet ponad 100 000 dolarów za swoje wymarzone auto.
Dla przypomnienia: pod maską Hellcata pracuje silnik V8 generujący z pojemności 6,2 litra 707 KM i 880 Nm momentu obrotowego, przy czym pełna moc jest dostępna wyłącznie po użyciu przez właściciela specjalnego, czerwonego kluczyka. Po uruchomieniu silnika czarnym kluczykiem do dyspozycji jest 500 KM.
Dodge Challenger SRT Hellcat wejdzie do sprzedaży jesienią tego roku.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?