Strajkujący przedsiębiorcy mają również zastrzeżenia do premiera Mario Montiego, który ich zdaniem w żaden sposób nie przeciwdziała postępowaniu lobby paliwowego. Sytuacja jest o tyle poważna, że w 2012 roku odnotowano we Włoszech gwałtowny spadek popytu na paliwo.
Strajk będzie trwał do piątku. W całym kraju funkcjonuje jedynie ok. 450 punktów, w których paliwo jest sprzedawane. Organizacje zajmujące się ochroną praw konsumentów przestrzegają, że te stacje mogą wykorzystać sytuację i podnieść ceny oferowanych przez siebie paliw.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?