Strajk taksówkarzy we Wrocławiu

Paulina Czarnota, Jerzy Wójcik
Fot. Paweł Relikowski
Fot. Paweł Relikowski
Komunikacja ulicami Wrocławia może być dzisiaj utrudniona, ze względu na planowany protest taksówkarzy. Chcą oni zablokować miasto przejeżdżając z ul. Grabiszyńskiej pod urząd wojewódzki, gdzie złożą petycję na ręce wojewody.
Fot. Paweł Relikowski
Fot. Paweł Relikowski

- Przede wszystkim chcemy, by wojewoda zajął się nielegalnymi taksówkami, bo jest ich w mieście ok. 2,5 tysiąca - mówi Andrzej Sobuńko, przewodniczący Związku Zawodowego Taksówkarzy we Wrocławiu.

Na co jeszcze skarżą się taksówkarze?

Znikające postoje

Równolegle z powstającymi postojami, znikają miejsca, w których do tej pory mogły stawać taksówki, a kierowcy nie dostają nic w zamian.

Brak oznakowania
Taksówkarzom chodzi też o fatalne oznakowanie miejsc postojowych. W kilku miejscach (np. przy placu Strzeleckim) stoi tylko jeden znak z napisem "taxi", zamiast dwóch - zaczynającego i kończącego strefę postoju. To powoduje, że kierowcy prywatnych samochodów parkują gdzie popadnie i zmuszają kierowców taxi do nielegalnego postoju. Tak jest zwykle przy: Łukasiewicza, Piastowskiej czy Komandorskiej. Zdaniem taksówkarzy policja i straż miejska przymykają oko, bo znaki nie są jednoznaczne i jest to wina magistratu.

Zakazy zatrzymywania się
Są zmorą taksówkarzy, bo oznaczają, że w danym miejscu kierowca nie może wysadzić klienta, którego wiezie. Oczywiście, znaki są ustawione w takich miejscach, do których zwykle chcą dojeżdżać klienci taxi, czyli np. w okolicach dworca PKP czy ścisłego centrum. - Przy ulicy Suchej na tyłach dworca ustawiono w końcu tabliczkę pod znakiem zatrzymywania się - tłumaczy Jerzy Pijanka, prezes ZTP Radio Taxi. - Przewiduje możliwość postoju do 5 minut, by wysadzić pasażera. Nam wystarczy nawet możliwość zatrzymania do 2 minut, byle uregulować to prawnie - dodaje. Magistrat pracuje nad ustawieniem większej liczby tych znaków w rejonie centrum i dworca PKP. Taksówkarze czekają na efekty.

Jazda po buspasach
Takie rozwiązanie dopuszczono m.in. w Warszawie czy Krakowie, ale Wrocław na prośby taksówkarzy mówi stanowcze: "nie", nie podając żadnej konkretnej argumentacji.

Taxi przy stadionie
Do końca nie doprecyzowano, czy przy okazji imprez masowych taksówki mogą dojeżdżać pod sam stadion, jak komunikacja miejska. Efekt? Jedni policjanci przepuszczają ich wozy, inni grożą mandatami.

Przewóz osób
W kwietniu przyszłego roku wchodzą nowe przepisy prawa, które ukrócą tzw. przewóz osób. Osoby, które nie mają licencji taksówkarza i wożą ludzi po mieście, stanowią dziś największą konkurencję dla legalnych taksówkarzy. Tych ostatnich jest dziś we Wrocławiu ok. 2,5 tysiąca.

Źródło: Gazeta Wrocławska

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty