- Był przygotowany na wszystko - posiadał przecinarkę kątową, posiadał przedłużacz, okulary, w ramach zachowania zasad BHP - mówi Piotr Stępień ze Straży Miejskiej w Radomiu.
Okazuje się, że mężczyzna prąd pożyczył z pobliskiego budynku tłumacząc, że potrzebuje go do rozruchu akumulatora. Gdy kierowca rozpoczął przecinanie blokady, ulicą przejechał patrol straży miejskiej.
- Mężczyzna nie potrafił wytłumaczyć swojego zachowania - dodaje Stępień. Straż wniosła o naprawę szkody, bo koszt takiej blokady wynosi ok. 500 zł.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody