Walka o tytuł nie jest jeszcze rozstrzygnięta, ponieważ w ostatecznej klasyfikacji liczą się tylko cztery wyniki, więc każdy kierowca, który uczestniczył we wszystkich rajdach sezonu możne odrzucić dwa rezultaty, które nie będą brane pod uwagę. Ingram i Huttunen mają nadzieję, że będą mogli zrezygnować właśnie ze swoich wyników w rajdzie Barum. Brytyjczyk stracił cztery i pół minuty już na pierwszym odcinku specjalnym w piątek wieczorem, kiedy w jego ADAM‑ie R2 pękł jeden z wahaczy. Przebicie opony następnego dnia kosztowało go kolejne dwie i pół minuty. Zatem kiedy Ingram i jego pilot Elliott Edmondson zostali z pustymi rękami po pierwszym etapie, ostatniego dnia zawodów postanowili dać z siebie wszystko i wygrali drugi etap, zdobywając tym samym siedem punktów premii. Wystarczyło to jednak tylko do zajęcia siódmego miejsca w ogólnej klasyfikacji FIA ERC Junior U27. „Tak to bywa w rajdach” — powiedział Ingram, mistrz Europy ERC3. „Tak naprawdę nic poważnego jeszcze się nie stało. Mamy już na koncie dwa zwycięstwa w sezonie, więc wszystko wciąż jest w naszych rękach i rozstrzygnie się w trakcie ostatnich zawodów we Włoszech i na Łotwie”.
Jego fiński kolega z ADAC Opel Rallye Junior Team miał większego pecha. Jari Huttunen wraz z pilotem Anttim Linnaketo toczyli emocjonujący pojedynek o pierwsze miejsce z Polakami Zawadą i Dachowskim, kiedy na czwartym odcinku specjalnym ich fabryczny ADAM R2 wypadł z trasy i zatrzymał się w głębokim rowie. Po obowiązkowym sprawdzeniu klatki i ramy komisarze techniczni FIA zalecili wycofanie się z niedzielnej rywalizacji. „Oczywiście zastosowaliśmy się do tego zalecenia, chociaż bardzo chcieliśmy wrócić do gry. Bezpieczeństwo jest jednak najważniejsze” — powiedział Jörg Schrot, dyrektor Opel Motorsport.
Kierowca Jari Huttenen również skomentował ten incydent obiektywnie: „Jechaliśmy po prostu odrobinę za szybko, ale przy tak ekstremalnej walce nawet ta odrobina mogła zaważyć. Najważniejsze, że nam nic się nie stało dzięki doskonałej koncepcji bezpieczeństwa w ADAM‑ie R2, a sam wypadek też nie był szczególnie poważny. Zerowy wynik punktowy nie poprawił naszych szans na tytuł, ale także ich nie zmniejszył. Wciąż mamy dwie szanse na odrobienie strat”.
Tamara Molinaro (19 l., Moltrasio) i jej nowy pilot Giovanni Bernacchini zakończyli ciężki asfaltowy rajd na ósmym miejscu. „To był prawdopodobnie najtrudniejszy rajd, w jakim brałam udział” — przyznała młoda Włoszka. „Trasa była nieprawdopodobnie wąska, wyboista, zakurzona, a jednocześnie szybka. W dodatku w niedzielę pojawiły się problemy ze wspomaganiem układu kierowniczego. Jestem szczęśliwa, że udało nam się dotrzeć ADAM‑em R2 do mety i utrzymać prowadzenie w walce o FIA ERC Ladies’ Trophy”.
Zobacz także: Skoda Octavia w naszym teście
Polecamy: Co oferuje Kia Picanto?
Punktacja FIA ERC Junior U27 po 4 z 6 zawodów (bez nieuwzględnianych wyników):
1. Zawada, Opel, 99 punkty.
2. Ingram, Opel, 96.
3. Mares, Peugeot, 84.
4. Huttunen, Opel, 75.
5. Banaz, Ford, 55.
6. Kupec, Peugeot, 42.
7. Broz, Peugeot, 41.
8. Molinaro, Opel, 39.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?