Symulator dachowania

Jerzy Pomianowski - ITS
Instytut Transportu Samochodowego wzbogacił się o nowoczesne urządzenie, dzięki któremu można kierowcy uzmysłowić zagrożenia, jakie występują na drodze.

 

Jest to zakupiony w Szwecji symulator dachowania. Nim przejdę do bliższej prezentacji symulatora, konstatacja bardziej ogólna. Otóż zgoła niewielkie efekty przynosiły naszym kraju modyfikacje w systemie szkolenia i egzaminowania kierowców.

 

W tej sytuacji eksperci ITS wzięli pod lupę te państwa, w których liczba nieszczęśliwych zdarzeń na drogach znacząco spadła. Przy czym, do demonstracji zagrożeń służą urządzenia i symulatory, dzięki którym kierowca na własnej skórze może się przekonać co mu grozi, jeżeli np. nie dostosuje prędkości do warunków drogowych, pogody itd.

Symulator dachowania przypomina normalne auto osobowe, tyle iż zamocowane jest ono na poziomej osi, wokół której się obraca. Prędkość obrotu i chwilowe postoje w określonych pozycjach reguluje specjalnie wyszkolony operator. Jedna taka próba wystarczy, aby delikwent przekonał się do wartości starannie zapiętych pasów bezpieczeństwa.

Doświadczenia z symulatorem dachowania oraz wcześniej już nabytym przez ITS urządzeniem imitującym zderzenia czołowe będą służyły do radykalnego zmodyfikowania systemu szkolenia kierowców w Polsce.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty