Oznacza to, że w normalnych warunkach pojazdy Volkswagena z silnikami dieslowskimi mają lepsze osiągi, ale zanieczyszczają powietrze o wiele bardziej, niż to dopuszczają przepisy w USA.
Volkswagen przyznał we wtorek, że problem dotyczy 11 milionów jego pojazdów z napędem dieslowskim. Szef niemieckiego koncernu motoryzacyjnego Volkswagen, Martin Winterkorn, stwierdził w niedzielę, że „niezmiernie mu przykro” z powodu łamania amerykańskich przepisów w sprawie pomiaru zawartości szkodliwych substancji w spalinach.
Zobacz także: W Lidze Mistrzów piłkarze na dopingu? Niepokojące wyniki kontroli!
Zapowiedział też śledztwo dotyczące nieprawidłowości, na które zwróciła uwagę federalna Agencja Ochrony Środowiska. We wtorek oświadczył, że pomimo skandalu z manipulowaniem pomiarem emisji spalin nie ustąpi ze stanowiska.
- Szef Volkswagena przeprasza za coś czego być może nie jest pewien, bo wie, że szybkie przeprosiny łagodzą skutki całej afery. A ta afera to pikuś - powiedział Marcin Orzepiński - dziennikarz TVN Turbo.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?