Dwie poprzednie generacje Forda Ka były bardzo popularne w Polsce. Pierwszy zasłynął awangardową stylistyką połączoną z rdzewiejącym nadwoziem i dychawicznym silnikiem benzynowym 1,3 l. Drugi z kolei był bliźniakiem technicznym Fiata 500 o nieco bardziej konserwatywnym wyglądzie, który jednak mógł podobać się zarówno młodszym jak i starszym klientom. Ka numer jeden i dwa były spozycjonowane w segmencie A, natomiast trzecia-obecna jego generacja celuje w segment B. Według filozofii Forda to model globalny, a więc na każdym rynku jest sprzedawany w takiej samej formie, a jedyne różnice mogą dotyczyć wyposażenia. Ka+ nie jest konkurentem Fiesty - celuje w mniej zamożnego klienta. Nasz testowy egzemplarz uzbrojono w pakiet Active dobrze wstrzeliwujący się w panujące trendy „wszędobylskości” crossoverów. Auto napędzał wolnossący, trzycylindrowy silnik benzynowy o pojemności 1,2 l i mocy 85 KM.
Nadwozie/wnętrze
Jak na auto budżetowe, Ka+ Active wygląda dość atrakcyjnie. Masywny przód z dużymi lampami i grillem nawiązującym do innych modeli marki, nie wyróżniający się niczym szczególnym tył są uzupełnione przez „terenowe” akcenty pakietu Active - plastikowe nakładki nadkoli i progów, inne zderzaki i relingi dachowe mające podnieść użyteczność tego „malucha”. Jedynym problemem sylwetki są optycznie zbyt małe, 15-calowe obręcze kół, które przy dość masywnie wyglądającym nadwoziu wyglądają dość filigranowo. Oświetlenie zewnętrzne jest realizowane przez klasyczne żarówki - LED-ów nie uświadczymy tu nawet za dopłatą. Po otwarciu drzwi oczom ukazuje się kokpit łudząco przypominający ten z poprzedniej generacji Fiesty. Różnice polegają na zastąpieniu ekranem dotykowym gąszczu klawiszy znanego z pierwowzoru oraz, niestety, zastosowanie gorszej jakości, twardych materiałów.
Poza niewielkimi wstawkami z materiału na boczkach drzwiowych, miękkich tworzyw próżno szukać w kabinie - dobrze że całość jest solidnie zmontowana i w testowym aucie nic nie trzeszczało w czasie jazdy. Wyjątkowo prosty zestaw wskaźników jest czytelny, a wyświetlacz komputera pokładowego obsługuje się przyciskiem umieszczonym na końcu dźwigni kierunkowskazów. Testowe auto było wyposażone w automatyczną, jednostrefową klimatyzację i podgrzewane fotele. Te ostatnie są dość płaskie i w dłuższej trasie brakuje im podparcia lędźwiowego. Pochwały za nieźle leżącą w dłoniach kierownicę o grubym wieńcu obszytym materiałem skóropodobnym. Przyciski na niej umieszczone - służące do sterowania tempomatem i systemem audio są czytelnie oznaczone i podświetlone w nocy. Po zmroku nie będzie też problemu z trafieniem do dwóch portów USB umieszczonych na konsoli środkowej. Podoba nam się, że na tunelu środkowym wygospodarowano miejsce na aż cztery uchwyty na napoje. Ilość miejsca w kabinie przypomina sytuację z poprzedniej Fiesty - o ile z przodu nawet wyżsi pasażerowie usiądą wygodnie, to z tyłu brakuje miejsca, zwłaszcza na wysokości kolan. Rozmiarem nie imponuje także bagażnik - 270 l to wynik przeciętny w segmencie B (dla porównania - Seat Ibiza - 335 l). do tego widać oszczędności w jego wykończeniu - wewnętrzna część klapy to w dużej części goła blacha. Wątpliwości budzi też gumowy przycisk otwierania bagażnika na klapie - wygląda jakby został dołożony w ostatniej chwili. System multimedialny Sync 3 nie ma zbyt rozbudowanego menu, dzięki czemu jego obsługa jest dość prosta. Sam 6,5-calowy ekran ma niezłą jakość i jest wystarczająco responsywny. Co ważne, obsługuje Android Auto i Apple CarPlay. Bez najmniejszych problemów łączy się też ze smartfonami przez bluetooth.
Napęd/prowadzenie
Jedynym możliwym źródłem napędu Ka+ Active jest 1,2-litrowy, wolnossący silnik benzynowy. Trzeba przyznać, że zarówno moc 85 KM (przy 5500 obr/min) i maksymalny moment obrotowy 115 Nm (przy 4250 obr/min) nie robią wrażenia na papierze. Jak jest w rzeczywistości? Otóż po uruchomieniu okazuje się, że jednostka jest nieźle wyciszona. Do kabiny nie przenoszą się drgania tej trzycylindrowej konstrukcji. Po ruszeniu z miejsca i podczas jazdy na niskich obrotach trudno
uznać Ka+ za auto dynamiczne. Cokolwiek zaczyna się dziać tak naprawdę po przekroczeniu 3500 obr/min, jednak nawet po złamaniu tej bariery nie należy oczekiwać eksplozji mocy. 13,5 s w sprincie 0-100 km/h to wynik, który zadowoli kierowców o spokojnym usposobieniu. Chcąc jeździć dynamiczniej, należy utrzymywać silnik w górnych rejestrach obrotów, co niestety wiąże się z dużym hałasem i podwyższonym zużyciem paliwa. W czasie testu sprawdziliśmy Ka+ nie tylko w jego naturalnym, miejskim środowisku, ale pojechaliśmy nim też w ok. 500-kilometrową trasę. Do ok. 120 km/h w kabinie jest cicho, dopiero powyżej tej prędkości rośnie hałas i zużycie paliwa. Chcąc utrzymywać 140 km/h na autostradzie trzeba się liczyć z tym, że na każde przejechane 100 km ze zbiornika ubędzie prawie 9 l paliwa. Średnio dynamiczna jazda miejska skończy się wynikiem nieco ponad 8 l/100 km. Na lepsze wyniki można liczyć dopiero podróżując z prędkościami ok. 100 km/h - wtedy Ka+ zużyje ok 6,5 l/100 km. Nie są to wyniki imponujące, zwłaszcza w porównaniu do fordowskiego motoru 1.0 Ecoboost lub volkswagenowskiego 1.0 TSI, które zużywają mniej paliwa w odpowiadających warunkach. Drążek 5-stopniowej skrzyni biegów pracuje precyzyjnie, chociaż w testowym aucie czasami było słychać zgrzyt w momencie włączania biegu wstecznego.
Wersja Active ma zawieszenie podniesione o 30 mm w stosunku do „zwykłego” Ka+, co pozwala na atakowanie nieco wyższych krawężników. Auto prowadzi się poprawnie - w zakrętach nie przechyla się nadmiernie, a dopiero na większych nierównościach czuć, a właściwie słychać budżetową naturę małego Forda, którego tylne zawieszenie oparto o belkę skrętną. Układ kierowniczy działa dość lekko, co przydaje się podczas miejskich manewrów.
Ceny
Ceny Forda Ka+ Active zaczynają się od 56 350 zł. W podstawowym wyposażeniu jest m.in. 6 poduszek powietrznych, elektrycznie sterowane przednie szyby i lusterka, asystent ruszania pod gorę. Doposażenie do poziomu naszego auta testowego podnosi cenę do ok 65 tys. zł. Do droższych opcji należy radioodtwarzacz z interfejsem Sync 3 (2400 zł), opcjonalny kolor Canyon Ridge (1600 zł), alarm (750 zł). Naturalnym konkurentem Ka+ jest Dacia Sandero, a odpowiednikiem wersji Active jest w tym przypadku Stepway. 90-konna odmiana rumuńskiego auta kosztuje co najmniej 46600 zł, ale ma uboższe wyposażenie od Forda. Góruje za to nad nim obszerniejszym wnętrzem i bardziej pojemnym bagażnikiem.
Podsumowanie
Ford Ka+ Active sprawia wrażenie auta nieskomplikowanego i łatwego w prowadzeniu. Z jednej strony ma przeciętne osiągi, z drugiej zaś prosty w budowie silnik zwiastujący bezproblemową eksploatację. Ergonomia wnętrza jest dobra, a obsługa urządzeń wyjątkowo łatwa. Jego wygląd wpisuje się w obecne trendy, a cena, choć zbliżająca się do 60 tys. zł jest do zaakceptowania. Ka+ Active będzie dobrym towarzyszem w podróży po zakupy oraz podczas podmiejskiej wycieczki. Jeżeli często pokonujesz dłuższe trasy z prędkościami autostradowymi, pomyśl o innym aucie.
PLUSY
- ergonomia wnętrza, prostota obsługi
+ miejska poręczność
MINUSY
- stosunkowo wysokie zużycie paliwa
- twarde materiały wykończeniowe we wnętrzu
Forda Ka+ Active i konkurenci, wybrane dane techniczne:
Ford Ka+ 1.2 Active | Citroen C3 Aircross 1.2 Live | Dacia Sandero Stepway 0,9 TCe | |
Pojemność skokowa i rodzaj silnika | 1198 cm3, R3, benzynowy | 1199 cm3, R3, benzynowy | 898 cm3, R3, turbo benzynowy |
Moc | 85 KM przy 5500 obr./min | 82 KM przy 5750 obr/min | 90 KM przy 5000 obr./min |
Moment obrotowy | 115 Nm przy 4250 obr./min | 118 Nm przy 2750 obr/min | 140 Nm przy 2250 obr./min |
Skrzynia biegów i napęd | 5-biegowa manualna, napęd przedni | 5-biegowa manualna, napęd przedni | 5-biegowa manualna, napęd przedni |
Liczba miejsc | 5 | 5 | 5 |
Rozstaw kół: przód/tył (mm) | Bd | 1483\1480 | 1489\1492 |
Rozstaw osi (mm) | 2486 | 2600 | 2589 |
Pojemność bagażnika (l) | 270 | 410 | 320 |
Pojemność zbiornika paliwa (l) | 42 | 42 | 50 |
Długość/szerokość/wysokość (mm) | 3955/1743/1551 | 4150/1760/1640 | 4089/1761/1555 |
Typ nadwozia/liczba drzwi | crossover / 5 | crossover / 5 | crossover / 5 |
Prędkość maksymalna | 169 km/h | 165 km/h | 168 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h (s) | 13,5 | 14 | 11,1 |
Średnie zużycie paliwa | 5,7 l/100 km (producent) | 6,5 l/100 km (producent) | 6,3 l/100 km (producent) |
Emisja CO2 (g/km) | 129 | 147 | 141 |
Masa własna (kg) | 957 | 1088 | 1040 |
Cena | od 56350 zł | od 54300 zł | od 46600 zł |
Zobacz także: Testujmy Mazdę 6
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?