To pierwsza europejska stolica bez elektrycznych hulajnóg. Co z wycofanym sprzętem?

OPRAC.:
Mariusz Michalak
Mariusz Michalak
Operatorzy zostali zmuszeni do wycofania hulajnóg w wyniku przeprowadzonego wiosną głosowania.
Operatorzy zostali zmuszeni do wycofania hulajnóg w wyniku przeprowadzonego wiosną głosowania. Pixabay.com
Od 1 września w Paryżu nie da się już wypożyczyć elektrycznej hulajnogi; dzień wcześniej operatorzy zabrali z ulic ostatnie z 15 tys. pojazdów. Tym samym Paryż stał się jedyną europejską stolicą bez elektrycznych hulajnóg.

Operatorzy zostali zmuszeni do wycofania hulajnóg w wyniku przeprowadzonego wiosną głosowania. Choć uczestniczyło w nim niewielu mieszkańców stolicy Francji, to oddający głos w ogromnej większości opowiedzieli się przeciwko usłudze pozwalającej na pobranie hulajnogi i pozostawieniu jej w dowolnym miejscu miasta - przypomina AFP.

Przed trzema laty seria skarg na porzucane pojazdy i zamęt, jaki wprowadzały na drogach i chodnikach spowodowała wprowadzenie przez paryskie władze wyjątkowo surowych przepisów. Ograniczono liczbę operatorów i hulajnóg, narzucono limity prędkości, wprowadzono zautomatyzowany monitoring. Nie zapobiegło to jednak dalszym protestom.

"W dużym mieście można żyć bez samoobsługowej hulajnogi elektrycznej” – zapewnił w czwartek wicemer Paryża David Belliard. Władze miejskie liczą, że podróżni będą wykorzystywać inne środki lokomocji, a dotychczasowi operatorzy mają nadzieję, że wybiorą rowery; mają je w ofercie wszystkie paryskie firmy, które dotąd proponowały hulajnogi.

"Jesteśmy otwarci na rozszerzenie oferty rowerowej, szczególnie w kontekście zbliżających się igrzysk olimpijskich” – powiedział Belliard.

Wycofane przez paryskich operatorów hulajnogi rozjadą się po świecie: część trafi do Niemiec i Polski, część zostanie skierowana do mniejszych francuskich miast, a niektóre wyjadą na Bliski Wschód.

Źródło:

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty