Toyota RAV4 2.5 PHEV 306 KM vs Opel Grandland 1.6 HYBRID4 300 KM. Porównanie mocnych wersji plug-in

Oferta obu modeli jest dość obszerna i pozwala przebierać w kilkunastu wersjach. Cennik Toyoty RAV4 startuje od kwoty 138 900 złotych za bazową odmianę Active z silnikiem 2.0 Bual VVT-iE o mocy 173 KM i z manualną skrzynią 6-biegową. Hybrydę 2.5 Hybrid Dynamic Force o mocy 218 KM kupimy za 166 900 złotych (katalogowo). Najtańsza hybryda plug-in to koszt 222 400 złotych.

Cennik Opla Grandlanda z kolei otwiera kwota 137 900 złotych, ale w zamian za podobne pieniądze dostajemy tylko silnik 1.2 Turbo o mocy 130 KM i z manualną 6-biegową przekładnią. Za automat trzeba dopłacić 9500 złotych, a najtańsza hybryda plug-in o mocy 224 KM i napędem na przednie koła to koszt co najmniej 206 000 złotych.

Toyota RAV4, podobnie jak konkurent, również jakiś czas temu przeszła lifting i prezentuje się jeszcze lepiej. Jest dynamiczna, ma zdecydowane, ostre kształty i typowo japońskie rozwiązania stylistyczne. Zderzak przedni ma bardzo szeroki wlot powietrza, również grill jest słusznych rozmiarów, a światła mają bardzo agresywny, wydłużony kształt i ciekawą sygnaturę wewnętrzną. Nie zabrakło wielu elementów i akcentów, które mają podkreślać terenowy charakter tj. nakładki na nadkola, zderzaki, progi itp. Przyznam, że nawet w białym, bazowym kolorze, RAV4 prezentuje się świetnie dzięki licznym nakładkom z czarnego tworzywa i srebrnym akcentom. Do tego felgi o ładnym wzorze i mamy naprawdę dobrze prezentującego się SUV-a. Oczywiście z tym napędem wersje wyposażenia oferują bardzo dużo, zatem i wygląd na tym zyskuje.

Wnętrze również wygląda nieźle, ale lifting nie przyniósł wielu znaczących zmian. Zaletą jest oczywiście obecność wielu przycisków i pokręteł, dzięki czemu obsługa wszystkich funkcji jest wygodna i intuicyjna. Ekran systemu info-rozrywki dość mocno wystaje ponad obrys deski rozdzielczej. Ciekawie wygląda panel do sterowania klimatyzacją z dwoma dużymi pokrętłami o ciekawej fakturze. Wnętrze RAV4 jest obszerne i wygodne, bagażnik ma pojemność 520 litrów, a po złożeniu oparć przestrzeń rośnie do 1604 litrów.

Odświeżony Opel Grandland został dość mocno przebudowany na zewnątrz, ale to we wnętrzu pojawiło się najwięcej zmian i jeśli ktoś ma w pamięci odmianę sprzed liftingu, powinien zdecydowanie sprawdzić wersję po zmianach. Zacznijmy jednak od nadwozia, bo tutaj również sporo się wydarzyło. Oczywiście linia pojazdu przypomina „starego” Grandlanda X (po liftingu z nazwy zniknęła litera „X”), ale przednia część została zmieniona dość radykalnie. Mamy więc znany z Mokki i nowej Astry pas o nazwie Opel Vizor, czyli szeroką blendę w kolorze błyszczącej czerni, którą zwieńczają po bokach nowe, opcjonalne reflektory IntelliLux z 84 diodami LED na każdą lampę. Z tyłu zmian jest niewiele i ograniczają się do kosmetyki tj. inne linie zderzaka, lakierowane nakładki na drzwi, progi i nadkola itp. Nowe są również wzory felg. Odświeżony Grandland w odpowiedniej konfiguracji, a takie będą w topowej odmianie hybrydowej, wygląda naprawdę atrakcyjnie i wystarczy wybrać odpowiedni lakier i felgi, aby wyróżniać się na drodze.

We wnętrzu, w porównaniu z poprzednią wersją, również jest mnóstwo zmian. Konsola centralna, kształt deski rozdzielczej, nawiewy, tunel środkowy, nawet kierownica – to zostało całkowicie przeprojektowane. Znajomy jest panel klimatyzacji, przyciski i kilka detali – reszta przeszła gruntowną zmianę. Za kierownicą i w centralnej części znajduje się duży panel składający się z dwóch ekranów, które są wizualnie ze sobą połączone. To tak zwany Pure Panel. Czy to jest ładne? Na pewno bardziej nowoczesne i wygodniejsze, niż w wersji sprzed liftingu. Nowy system jest wygodny w obsłudze, ma stonowane, eleganckie i nowoczesne grafiki, działa również całkiem nieźle. Pod względem przestrzeni, zmiany są niewielkie. Pojemność bagażnika w odmianie hybrydowej plug-in w najmocniejszej wersji to 390 litrów, a po złożeniu oparć przestrzeń rośnie do 1528 litrów. Pojemność zbiornika paliwa to 43 litry.

Do napędu Toyoty RAV4 służy hybryda 2.5 PHEV o mocy systemowej 306 KM. Napęd kierowany jest na wszystkie koła (AWD-i) za pośrednictwem bezstopniowej przekładni e-CVT. To zupełnie inne rozwiązanie, niż u konkurenta. Tutaj sercem układu jest czterocylindrowy silnik wolnossący 2.5 o mocy 185 KM i momencie obrotowym 227 Nm, który wspierany jest przez dwa silniki elektryczne o mocy 182 (270 Nm) oraz 54 KM (121 Nm). Jak wspomniałem, moc systemowa tego układu to 306 KM, a bateria trakcyjna ma pojemność 18,1 kWh, co zdaniem producenta, pozwala na przejechanie w trybie elektrycznym do 75 kilometrów. To dość imponujące deklaracje, podobnie jak przyspieszenie od 0 do 100 km/h w czasie zaledwie 6 sekund. Prędkość maksymalna to 180 km/h. Średnie zużycie paliwa wg. producenta to 1 l/100km, ale to oczywiście oderwane od rzeczywistości wyliczenia wg. WLTP. W praktyce, po rozładowaniu akumulatora, powinno to być ok. 6 l/100km.

Niemiecki konkurent również oferuje układ hybrydowy plug-in o podobnej mocy, ale rozwiązany w zupełnie inny sposób. To układ 1.6 HYBRID4 o mocy systemowej 300 KM, który bazuje przede wszystkim na czterocylindrowym turbodoładowanym silniku 1.6 o mocy 200 KM i momencie obrotowym 300 Nm. Współpracuje on z dwoma silnikami elektrycznymi o mocy 110 KM (320 Nm) oraz 113 KM (166 Nm). Takie połączenie daje systemową moc 300 KM, co w połączeniu z napędem na obie osie i 8-biegową dwusprzęgłową przekładnią, daje świetne osiągi. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje podobny czas – 6,1 sekundy – ale zastosowanie 8-biegowej przekładni pozwoliło osiągnąć prędkość maksymalną aż 235 km/h. W układzie zastosowano mniejszą baterię o pojemności 13,2 kWh, co przekłada się na deklarowany zasięg do 64 kilometrów. Spalanie oczywiście podobne – 1,2 l/100km wg. WLTP – ale w rzeczywistości jest to średnio około 7 l/100km.

Ceny w przypadku obu modeli są wysokie – takie są realia rynku w odniesieniu do mocnych hybryd plug-in. Za Toyotę RAV4 z napędem 2.5 PHEV o mocy 306 KM z wyposażeniem Dynamic trzeba zapłacić 222 400 złotych, a na odmianę Selection trzeba wydać 241 000 złotych. Co dostajemy w topowym wyposażeniu?

• tapicerkę ze skóry syntetycznej;
• system kamer 360 stopni;
• lusterko wsteczne z kolorowym wyświetlaczem cyfrowym;
• podgrzewaną kierownicę;
• podgrzewaną przednią szybę;
• dach w kolorze fortepianowej czerni;
• system monitorowania martwego pola w lusterkach (BSM);
• system ostrzegania o ruchu poprzecznym z tyłu pojazdu (RCTA).

W opcjonalnym wyposażeniu nie znajdziemy wiele. Będzie to jedynie:

• pakiet VIP (dach panoramiczny, audio JBL, skórzana tapicerka, wentylowane fotele itp.) – 16 000 PLN;
• opcjonalny lakier – od 2 900 do 4 400 PLN;

Opel Grandland z topowym napędem 1.6 HYBRID4 o mocy 300 KM z 8-biegowym automatem dostępny jest tylko z dwoma wersjami wyposażenia. Jest to Business Elegance za 226 200 złotych oraz Ultimate za 234 300 złotych. W tym wyższym wariancie w standardzie dostajemy m.in.

• tempomat adaptacyjny Stop&Go oraz układ aktywnego utrzymania w osi pasa ruchu;
• system ostrzegania przed kolizją i automatycznego hamowania;
• adaptacyjne reflektory pikselowe IntelliLux LED;
• tapicerkę Alcantara z elementami ze skóry sztucznej;
• podgrzewane fotele przednie AGR z 8-kierunkową regulacją;
• automatyczna klimatyzację dwustrefową;
• 10-calowy ekran dotykowy i 12-calowy kolorowy wyświetlacz kierowcy;
• dach i nakładki lusterek w kolorze czarnym;
• aluminiowe 18-calowe felgi

Opel oferuje nieco więcej opcjonalnego wyposażenia. Jest to m.in.:

• opcjonalny lakier – od 1 500 do 3 700 PLN;
• system Night Vision – 4 000 PLN;
• alarm – 1 600 PLN;
• hak holowniczy – 3 300 PLN;
• pakiet stylizacyjny (19-calowe felgi, sportowe nakładki na pedały itp.) – 2 700 PLN;

Oba auta oferują naprawdę świetne osiągi, wygodę, niemal kompletne wyposażenie i świetny wygląd. W Toyocie RAV4 możemy oczekiwać więcej przestrzeni i komfortu, natomiast Opel Grandland po zmianach jest nowocześniejszy i ma więcej ciekawych dodatków. Toyota RAV4 kusi również większym bagażnikiem, ale to Opel Grandland zaserwuje nieco więcej sportowych doznań.

Podstawowe dane techniczne obu modeli:

Wyposażenie seryjne wybranych wersji:

S  wyposażenie standardowe
O wyposażenie za dopłatą
-   wyposażenie niedostępne
*   opcje dostępne w pakietach wyposażeniowych 

Nasza ocena: