W sobotę i niedzielę w Suwałkach rozegrano IX i X rundę Mistrzostw Polski w Rajdach Enduro. Łukasz Łaskawiec przyjechał na
imprezę jako lider klasyfikacji generalnej klasy Quad 2K z 8 punktową przewagą nad Janem Grzegorzkiem. Podczas sobotniej rundy uplasował się na piątym miejscu, w niedzielę poprawił wynik o dwa oczka i ostatecznie zakończył suwalskie zawody na 4 miejscu. Wypracowane punkty wystarczyły na utrzymanie pierwszego miejsca w klasyfikacji generalnej na koniec sezonu i dzięki temu może świętować dziś kolejny tytuł - Mistrza Polski w Rajdach Enduro.
Łukasz Łaskawiec: Dopiero podczas sobotnich zawodów zdałem sobie sprawę, że nie miałem czasu odpocząć po ostatnim rajdzie. Zaraz po przylocie z zakończonego tydzień temu Rajdu Faraonów rozpocząłem przygotowania do finału Mistrzostw Polski. W Suwałkach dało o sobie znać zmęczenie. Do tego pogoda nie była najlepsza - deszcz i niska temperatura spowodowały przeziębienie, startowałem praktycznie chory. Koncepcja trasy nie była chyba zbyt przemyślana przez organizatora. Składały się na nią dwie próby znajdujące się tuż obok siebie, właściwie bez dojazdówek. W Polsce mamy wielu dobrych zawodników quadowych, na krajowych zawodach jest się więc z kim ścigać, tak było również podczas minionego weekendu. Sezon 2012 uważam za bardzo udany, udało mi się wywalczyć najwyższy stopień podium we wszystkich serialach, w których startowałem: Mistrzostwach Europy, Pucharze Świata, a teraz również Mistrzostwach Polski w Rajdach Enduro. Włożyłem w to ogrom pracy, który jednak się opłacił.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?