Trzysta nowych fotoradarów od sierpnia. Zobacz, gdzie staną. MAPA

- Przetarg na zakup nowych fotoradarów trwa, w tej chwili testujemy urządzenia proponowane przez dostawców. Umowy zaczniemy podpisywać w ciągu kilku dni. Nowe radary rozdysponujemy pomiędzy nasze delegatury w całym kraju – mówi Alvin Gajadhur, rzecznik prasowy GITD.

Montaż nowych fotoradarów rozpocznie się w sierpniu, a zakończy jeszcze w tym roku.
Lokalizacje nowych fotoradarów są już zatwierdzone (ich mapę publikujemy poniżej). Inspektorzy przygotowali je we współpracy z policją.
- Staną tam, gdzie jest niebezpiecznie, gdzie dochodzi do wypadków. Będą to m.in. okolice  przejść dla pieszych czy szkół – mówi Gajadhur.

- Przeanalizowaliśmy dane wypadkowe za trzy ostatnie lata. Tam, gdzie jest bezpiecznie, drogi są odremontowane i szerokie, maszty będziemy demontować – dodaje Mirosław Półtorak naczelnik delegatury Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego na Polskę południowo-wschodnią.

Oto mapa lokalizacji nowych fotoradarów, udostępniona przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego:

Pokaż FOTORADARY na większej mapie

Pomiar na odcinku

W tej chwili system fotoradarów w Polsce to 800 masztów i 75 urządzeń rejestrujących wykroczenia. W ubiegłym roku ITD przejęła je od policji i Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Na razie urządzenia rejestrujące wykroczenia są przenoszone między masztami.

Zgodnie z planem do lipca 2014 roku, w kraju nie będzie już ani jednego pustego masztu. Nie wiadomo jeszcze, ile będzie fotoradarów - ale na pewno na trzystu, które właśnie kupuje ITD się nie skończy. Planowane są kolejne zakupy.

Przy drogach nie wolno już ustawiać atrap - wszystkie maszty muszą być przystosowane do montażu działającego fotoradaru.

System powstający na wzór francuskiego zakłada rozbudowę o dodatkowe funkcje. To m.in. odcinkowy pomiar prędkości, który także ma zacząć funkcjonować na początku przyszłego roku. Przetarg na zakup potrzebnego sprzętu także został już ogłoszony.

- Rejestratory będą umieszczone na początku i końcu danego odcinka drogi. Na podstawie czasu przejazdu obliczą średnią prędkość przejazdu. Jeśli będzie za wysoka, kierowca dostanie mandat – mówi Mirosław Półtorak.

Odcinkowym pomiarem zostaną objęte w szczególności małe miejscowości przez które przebiegają drogi krajowe. Kolejna z nowości to kamery montowane przy sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniach.

- Aparatura będzie się uruchamiać automatycznie po zmianie światła na czerwone. Kierowca, który wjedzie wówczas na skrzyżowanie zostanie sfotografowany i ukarany – wyjaśnia Półtorak.

Jeszcze w tym roku powiększy się również flota nieoznakowanych samochodów ITD wyposażonych w wideorejestratory. W tej chwili w każdym wojewódzkim inspektoracie jest przynajmniej jeden taki samochód. Wkrótce między delegatury zostanie rozdysponowanych kolejnych 29 radiowozów.

Trzy możliwości

Zdjęcia i informacje o wykroczeniach są już automatycznie przesyłane do Centrum Automatycznego Nadzoru Nad Ruchem Drogowym. To jego pracownicy czuwają nad produkcją i dystrybucją mandatów.
Na podstawie numeru rejestracyjnego określany jest właściciel pojazdu, któremu inspektorzy wysyłają prośbę o wskazanie osoby, która popełniła wykroczenie. W otrzymanym formularzu właściciel pojazdu będzie może wybrać jedną z trzech opcji:

- Przypadek I - wypełnia osoba, która kierowała pojazdem w chwili wykroczenia.
- Przypadek II - wypełnia właściciel lub użytkownik pojazdu wskazując kierującego pojazdem lub innego użytkownika, któremu go powierzył.
- Przypadek III - wypełnia właściciel lub użytkownik pojazdu, który nie wskazuje osoby kierującej pojazdem.

Po odesłaniu wypełnionego formularza system drukuje mandat, który jest wysyłany na wskazany przez właściciela auta adres. Tylko w tym roku przewidywane wpływy do budżetu państwa z tytułu mandatów z fotoradarów to aż 1,2 mld zł.

Bartosz Gubernat
fot. archiwum