Spis treści
Używany Seat Ateca. Nadwozie/wnętrze
Sukces Ateci na rynku SUV-ów i crossoverów, swoją drogą obecnie tak istotny i ważny, utorował drogę dla większego modelu Tarraco oraz mniejszej Arony. Czy Ateca jest samochodem z temperamentem, dającym emocje i frajdę z jazdy? Tak, ale nie w każdej wersji i nie w stopniu, w jakim byśmy oczekiwali po Seacie. Zresztą po ostatnich zmianach Seat przestał oferować samochody o sportowym zacięciu, bowiem to zadanie przejęła submarka Cupra. Trochę to skomplikowane, ale nie zmienia to faktu, że Ateca jest bardzo ładnym, poprawnie i z pazurem narysowanym autem, choć jak wspomniałem – nie w każdej wersji.
Czy atrakcyjnie wygląda tylko topowa Cupra Ateca o mocy 300 KM? Nie, jeśli ktoś chce ładnie, zadziornie wyglądającego crossovera, ale chce mieć pod maską spokojny, oszczędny silnik, powinien zwrócić uwagę na wersję FR z większymi felgami, lakierowanymi na kolor nadwozia dodatkami, najlepiej w czerwonym kolorze.
Jeśli ktoś porównuje Atecę do Volkswagena Tiguana musi wziąć pod uwagę to, że hiszpańska propozycja jest nieco skromniejsza zarówno pod względem stylistycznym (choć nie zawsze), jak i wyposażenia, funkcjonalności czy przestrzeni. Przykładowo przestrzeń bagażowa jest naprawdę przyzwoita, ale istnieją subtelne różnice w specyfikacji, które sprawiają, że Ateca jest tańsza i po prostu skromniejsza. Przykład? Elastyczność oraz możliwość konfiguracji tylnych siedzeń. Nadal składają się w proporcjach 60/40, ale Tiguan ma bardziej użyteczny podział 40/20/40. Ponadto tylne siedzenia w Atece nie przesuwają się, aby zwolnić więcej miejsca w bagażniku, ani nie odchylają się dla wygody pasażerów, jak ma to miejsce np. w Kii Sportage. Również pod względem wizualnym widać, że styliści musieli poskromić fantazję i stworzyli auto funkcjonalne, ergonomiczne, ale dość przeciętne i w skromniejszych wersjach, po prostu nudne. Na szczęście dobór materiałów jest w porządku, miejsca nie brakuje, a bagażnik oferuje przyzwoite 510 litrów pojemności. Po złożeniu oparć kanapy jest to aż 1604 litry – całkiem nieźle.
Używany Seat Ateca. Silniki/układ napędowy
Silników w ofercie Ateci jest sporo, ale znów – nie jest to bogactwo wyboru jak w Tiguanie. Na szczęście znajdziemy najważniejsze i najciekawsze jednostki, które pojawiają się w większości aut koncernu Volkswagena. Podstawą jest silnik 1.0 TSI o mocy 115 KM (od 2020 – 110 KM) co jest raczej kiepskim wyborem, jeśli ktoś planuje korzystać z Ateci jak z auta rodzinnego, często podróżować itp. O wiele lepszym wyborem jest niemal klasyka gatunku ostatnich lat, czyli 1.5 TSI o mocy 150 KM i momencie obrotowym 250 Nm. Optymalna dynamika i elastyczność – 8,5 sekundy do setki – oraz spalanie – 6,9 l/100km w cyklu mieszanym – sprawiają, że jest to odpowiedni silnik do miasta i w trasę. Do tego w połączeniu z 7-biegową przekładnią DSG oferuje komfort w każdych warunkach. W wersjach z początków produkcji montowano jeszcze 1.4 TSI o takich samych parametrach, ale nieco lepszych osiągach i niższym spalaniu. Dla wymagających jest wersja z silnikiem 2.0 TSI o mocy 190 KM, momencie obrotowym 320 Nm, z napędem na cztery koła i 7-biegowym automatem DSG. To już bardzo dynamiczne auto, które przyspiesza od 0 do 100 km/h w 7,1 sekundy i z wyposażeniem FR może być bardziej przystępną cenowo alternatywą dla topowej Cupry (2.0 TSI o mocy 300 KM).
Przed liftingiem w ofercie silników wysokoprężnych była jednostka 1.6 TDI o mocy 115 KM i momencie obrotowym 250 Nm. Jeśli ktoś planuje korzystać z Ateci głównie jako auta w trasy, najlepiej w samotności np. jako transport do pracy, będzie to niezły wybór, choć o wiele lepiej spisze się wersja z 2.0 TDI o mocy 150 lub 190 KM (po 2020 – tylko 150 KM). Mocniejsza dysponuje momentem obrotowym 400 Nm i w połączeniu z napędem 4x4 i automatem DSG o siedmiu przełożeniach tworzy z tego crossovera prawdziwego, uniwersalnego konia pociągowego, który poradzi sobie z każdym zadaniem. Jest szybka – 7 sekund od 0 do 100 km/h – oszczędna – średnio 5 l/100km – i zazwyczaj bardzo dobrze wyposażona, bowiem ten układ napędowy montowano tylko w topowych wersjach. Może być drogo, ale trudno o lepszą konfigurację.
Używany Seat Ateca. Typowe usterki/sytuacja rynkowa
Nie są to zbyt często spotykane wersje, ale niektóre modele posiadają napęd na cztery koła, w związku z czym warto sprawdzić podwozie w poszukiwaniu uszkodzeń powstałych podczas nieumiejętnej jazdy w terenie. Poza tym modele te to często auta rodzinne, a więc eksploatowane dość intensywnie i niekiedy w trudnych warunkach. Warto poszukać uszkodzeń tapicerki, obić, pęknięć itp. Wielu właścicieli zwracało uwagę na problemy z elektrycznie sterowanym systemem tylnej klapy, dlatego też wybierając model z tym dodatkiem, warto dokładnie sprawdzić działanie tej funkcji, bowiem naprawa może być dość kosztowna.
Oprócz tego słabe spawy mocujące tylny zagłówek do oparcia niektórych modeli wyprodukowanych między 1 maja a 31 sierpnia 2018 roku stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa, dlatego też wybierając model z tego okresu produkcji należy skontaktować się z lokalnym dealerem lub ASO Seata, bowiem w modelach kwalifikujących się do akcji serwisowej należy wymienić całe oparcie. Istnieje także możliwość, że elektroniczny hamulec postojowy w egzemplarzach wyprodukowanych od 1 kwietnia 2016 do 5 sierpnia 2018 roku zwolni się natychmiast po wciśnięciu sprzęgła, co może prowadzić do niebezpiecznych sytuacji. W tym przypadku również warto skontaktować się z przedstawicielem marki.
W dniu publikacji na popularnym portalu z ogłoszeniami było około 160 ofert związanych z Seatem Ateca. Wybór jest więc spory i przykładowo model z 2017 roku z przebiegiem 180 000 kilometrów w wersji z silnikiem 1.6 TDI to koszt około 68 000 złotych. Za około 95 000 złotych kupimy model z 2019 roku z przebiegiem 50 000 kilometrów z silnikiem 1.5 TSI.
Używany Seat Ateca. Podsumowanie
Seat Ateca to bardzo ciekawa i kusząca propozycja na rynku kompaktowych crossoverów. Jeśli ktoś szuka auta oryginalnego, ale bez zbędnych fajerwerków, to może być dobry kierunek. Sporo wersji do wyboru, ciekawe warianty o sportowym klimacie z topową Cuprą dla najbardziej wymagających. Jeśli komuś nie przeszkadza nieco ponure wnętrze i braki w wyposażeniu w porównaniu do Tiguana, powinien poważnie rozważyć kandydaturę hiszpańskiego modelu.
Używany Seat Ateca zalety:
- ciekawa, w odpowiedniej wersji dość atrakcyjna stylistyka;
- zaskakująco przestronne i funkcjonalne wnętrze;
- sporo odmian i wersji silnikowych;
- pojemny i ergonomiczny bagażnik;
- wysoki komfort podróży i przyjemne prowadzenie.
Używany Seat Ateca wady:
- w niższych wersjach – przeciętna stylistyka i dynamika napędu;
- we wnętrzu niewiele się dzieje – jest dość ponuro;
- braki w wyposażeniu i wykończeniu.
Używany Seat Ateca opinie:
Borys z Węgorzewa
To moja druga Ateca - po 1.4 TSI przyszedł czas na 2.0 TSI. Jeszcze większa frajda z jazdy, a przesiadka z manuala na automat wywołuje ciągły banan na twarzy. Lift to ewolucja, a nie rewolucja, ma swoje plusy, ale i kilka wad - jak chociażby mniejsza moc oświetlenia drogowego LED, brak spryskiwaczy reflektorów i czujnika poziomu płynu spryskiwacza. Drobiazg, choć irytujący. Z kolei elektronika jest bardziej dopracowana - chociażby dotyczy to czujników świateł. Reasumując - świetne auto, dające kierowcy dużą radość z jazdy spełniając jednocześnie rolę auta rodzinnego.Patryk z Grudziądza
Mam obecnie Atece w wersji FR. Choć wygląd mimo dodatków szczególnie nie porywa (zbyt dużo podobieństw do Skody Karoq, za mało indywidualizmu sportowego) - polecam to auto (to już moja druga Ateca - pierwsza była 1.4). To taki VW Tiguan dla uboższych, aczkolwiek na tle droższego brata można wyróżnić kilka wad (skromniejsze wnętrze, mniejszy prestiż, mniej gadżetów, mniejszy wybór silników) oraz zalet (o 1/5 niższa cena przy tym samym wyposażeniu, lżejsza o ponad 100kg waga całkowita, większa realna prędkość max., niższe realne spalanie, mniejsza podatność na złodziejstwo etc.). Ogólnie auto godne polecenia.Wiktor z Sopotu
Bardzo fajne auto. Czytając różne opinie przed zakupem miałem mieszane uczucia, do tej pory jeździłem głównie Dieslami i w manualu - najczęściej mini vany i vany. Ateca spełnia większość moich potrzeb i pewnymi rzeczami zaskakuje pozytywnie. Zdecydowałem się na wersję Excellence z DSG. Na początku przymierzałem się np. do Passata, ale pomimo, że jest to fajne auto czułem się w nim klaustrofobicznie i wsiadanie za kierownice np. w garniturze nie jest zbyt komfortowe. Gdy wsiadłem do Ateci, stwierdziłem, że to jest to, o co mi chodzi, ponieważ auto jest przestronne, wyższe, ale nie za wysokie. Nie jest to rozbujany na miękko wielki i trudny do zaparkowania SUV, ale powiedzmy, że podniesiony, bardzo sprężysty i praktyczny kompakt. Mam dzieci, więc ważna była dla mnie ilość miejsca z tyłu i bagażnik. Ogólnie, jeżeli komuś nie przeszkadza twardość zawieszenia to polecam z czystym sumieniem w wersji z automatyczną skrzynią biegów.
Wybrane jednostki napędowe w Seat Ateca:
Silnik | Pojemność silnika/baterii | Moc | Moment obrotowy | Prędkość maks. | Przyspieszenie 0-100 km/h | Średnie zużycie paliwa/energii | Emisja CO2 |
1.0 TSI | 999 ccm | 115 KM | 200 Nm | 183 km/h | 10,7 s | 6,5 l/100km | 153 g/km |
1.4 TSI | 1395 ccm | 150 KM | 250 Nm | 201 km/h | 8,6 s | 5,4 l/100km | 125 g/km |
1.5 TSI | 1498 ccm | 150 KM | 250 Nm | 201 km/h | 8,5 s | 6,7 l/100km | 194 g/km |
2.0 TSI | 1984 ccm | 150 KM | 340 Nm | 202 km/h | 8,8 s | 5,8 l/100km | 114 g/km |
2.0 TSI | 1984 ccm | 190 KM | 350 Nm | 212 km/h | 7,9 s | 8,4 l/100km | 194 g/km |
1.6 TDI | 1598 ccm | 115 KM | 250 Nm | 184 km/h | 11,5 s | 5,4 l/100km | 112 g/km |
2.0 TDI | 1968 ccm | 150 KM | 340 Nm | 200 km/h | 8,8 s | 5,8 l/100km | 114 g/km |
2.0 TDI | 1968 ccm | 190 KM | 400 Nm | 212 km/h | 7 s | 5 l/100km | 115 g/km |
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?