Dokumenty te zostaną przedstawione Generalnemu Inspektorowi Ochrony Danych Osobowych i Rzecznikowi Praw Obywatelskich. Co takiego niepokoi prawników? Ich zdaniem, poprzez system viaTOLL, organy państwowe mają dostęp do takich informacji, jak np. kierunek, w jakim zmierza dany samochód, lub kto przebywa w jego wnętrzu. Takie działania nie są jednak zgodne z prawem.
Przedstawiciele firmy Kapsch, obsługującej viaTOLL nie zgadzają się z opinią NRA. Jak twierdzą, jeśli tylko system uzna, iż auto nie podlega obowiązkowi płacenia za przejazd, wszelkie dane na jego temat są usuwane z bazy danych.
Poniżej prezentujemy oświadczenie przedstawicieli firmy Kapsch:
"Proces kontroli wnoszenia opłaty elektronicznej przez użytkowników systemu viaTOLL jest realizowany w ramach obowiązującego prawa, z zachowaniem należytych procedur oraz w sposób gwarantujący bezpieczeństwo danych.
Podkreślamy, że wszelkie działania kontrolne realizowane przez operatora realizowane są na podstawie Rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie trybu, sposobu i zakresu kontroli prawidłowości uiszczenia opłaty elektronicznej z dnia 23 czerwca 2011 r. (Dz.U. Nr 133, poz. 773). Zbiór danych osobowych pozyskiwanych w związku z działaniem systemu viaTOLL został zgłoszony przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (GIODO)."
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
