Volkswagen ID.XTREME. Polska premiera. Nowe technologie coraz popularniejsze

Kamil Rogala
Ten ciekawy projekt koncepcyjny pojawił się w warszawskiej siedzibie Volkswagena – VW Home – tylko na jeden dzień i trzeba przyznać, że robi wrażenie. Ogromne opony obute na 18-calowe felgi o rajdowym charakterze, do tego specjalne oklejenie, zmodyfikowane wnętrze, dodatkowe oświetlenie i mocno zmodyfikowany napęd. Czy ma szansę na produkcję? W takiej formie – raczej nie. Ale nie jest to tylko projekt do zapomnienia, bowiem Volkswagen zbiera mnóstwo pytań i próśb od swoich fanów, więc produkcja, być może w ograniczonej liczbie i zmienionej formie nie jest wykluczona. Zresztą nawet przedstawiciele Volkswagena nie mówią stanowczo, że to tylko projekt i produkcja nie wchodzi w rachubę. Jest więc szansa.
Ten ciekawy projekt koncepcyjny pojawił się w warszawskiej siedzibie Volkswagena – VW Home – tylko na jeden dzień i trzeba przyznać, że robi wrażenie. Ogromne opony obute na 18-calowe felgi o rajdowym charakterze, do tego specjalne oklejenie, zmodyfikowane wnętrze, dodatkowe oświetlenie i mocno zmodyfikowany napęd. Czy ma szansę na produkcję? W takiej formie – raczej nie. Ale nie jest to tylko projekt do zapomnienia, bowiem Volkswagen zbiera mnóstwo pytań i próśb od swoich fanów, więc produkcja, być może w ograniczonej liczbie i zmienionej formie nie jest wykluczona. Zresztą nawet przedstawiciele Volkswagena nie mówią stanowczo, że to tylko projekt i produkcja nie wchodzi w rachubę. Jest więc szansa. Archiwum
Przy okazji polskiej premiery modelu koncepcyjnego ID.XTREME, Volkswagen wspomniał co nieco o nowych technologiach w swoich autach oraz o tym, na które z opcjonalnych rozwiązań decydują się klienci, jak często i jaki jest odsetek wyboru pomiędzy autami z konwencjonalnym napędem a modelami z serii ID. Wnioski są dość proste.

Na nowe technologie i rozwiązania decydują się przede wszystkim zwolennicy modeli zelektryfikowanych. Tradycjonaliści o wiele rzadziej sięgają po nowoczesne dodatki. Ale zanim przejdziemy do statystyk, poznajmy dość ciekawy model, który na jeden dzień przyjechał do Polski a ja miałem okazję go zobaczyć na żywo. Czy ma szansę na produkcję? Jaki jest jego sens i możliwości?

Polska premiera Volkswagena ID.XTREME

Ten ciekawy projekt koncepcyjny pojawił się w warszawskiej siedzibie Volkswagena – VW Home – tylko na jeden dzień i trzeba przyznać, że robi wrażenie. Ogromne opony obute na 18-calowe felgi o rajdowym charakterze, do tego specjalne oklejenie, zmodyfikowane wnętrze, dodatkowe oświetlenie i mocno zmodyfikowany napęd. Czy ma szansę na produkcję? W takiej formie – raczej nie. Ale nie jest to tylko projekt do zapomnienia, bowiem Volkswagen zbiera mnóstwo pytań i próśb od swoich fanów, więc produkcja, być może w ograniczonej liczbie i zmienionej formie nie jest wykluczona. Zresztą nawet przedstawiciele Volkswagena nie mówią stanowczo, że to tylko projekt i produkcja nie wchodzi w rachubę. Jest więc szansa.

Wracając do głównego bohatera, Volkswagen ID.XTREME bazuje co prawda na modelu ID.4 GTX, ale ma zdecydowanie więcej mocy. Napędzany jest dwoma silnikami o łącznej mocy 387 KM. To o 88 KM więcej niż w konwencjonalnym modelu produkcyjnym. Poza tym auto dość wyraźnie zmodyfikowano m.in. poprzez poszerzenie nadwozia aż o 5 centymetrów przy zastosowaniu nakładek na nadkola wydrukowanych techniką druku 3D. Zwiększono nieco prześwit, głównie przez zastosowanie ogromnych opon terenowych na 18-calowych felgach. Zastosowano również relingi dachowe z dodatkową belką świetlną LED, zmieniono przedni zderzak, zastosowano orurowanie, a podwozie chroni aluminiowa płyta. Nie jest znany zasięg oraz osiągi tego elektrycznego monstrum, ale z chęcią pokonałbym nim jakąś trudniejszą trasę.

Popularność nowych technologii rośnie

Przy okazji premiery modelu Volkswagen ID.XTREME, który pokazuje również pełnię możliwości Volkswagena w dziedzinie nowych technologii napędu oraz systemów bezpieczeństwa i wsparcia kierowcy, niemiecka marka podzieliła się z nami ciekawymi statystykami dotyczącymi wyboru poszczególnych technologii przez swoich klientów. Zaczynając od napędu 4MOTION, 14% sprzedanych w 2022 roku aut posiadało napęd na cztery koła w różnych konfiguracjach. Czy to dużo? Biorąc pod uwagę fakt, że większość wolumenu sprzedaży stanowi Golf czy Tiguan w średnich wersjach napędowych, 14% to przyzwoity wynik.

Ciekawie wygląda zestawienie, w którym Volkswagen pokazuje popularność świateł matrycowych IQ.Light. Swoją drogą to rewelacyjne rozwiązanie, które bardzo dobrze sprawdza się w trasie i dość sprawnie „wycina” inne auta z wiązki świetlnej, aby minimalizować efekt oślepiania. Otóż okazuje się, że 26% kierowców wybiera ten dodatek w przypadku zakupu auta spalinowego, podczas gdy klienci decydujący się na zakup elektryka, sięgają po te światła o wiele częściej – aż 48% klientów decyduje się na IQ.Light. Dla kontrastu, na IQ.Drive Tracel Assist decyduje się 38% użytkowników samochodów spalinowych i 32% użytkowników aut elektrycznych. Widać kierowcy elektryków wolą więcej widzieć, ale częściej polegać na własnych umiejętnościach.

O wiele większy dysonans jest w statystykach dotyczących wyświetlacza Head-Up. Zaledwie 2% użytkowników aut spalinowych decyduje się na ten dodatek, podczas gdy posiadacze aut elektrycznych wybierają tą opcję w 24% przypadków. Co więcej, przy konfiguracji auta elektrycznego 27% klientów decyduje się dodatkowo na system Park Assist z funkcją pamięci. Opcja ta pozwala na automatyczne pokonanie niewielkiego, zapisanego wcześniej fragmentu drogi np. od podjazdu do garażu i z powrotem.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty