Volvo V60 ze sportową nutą

Mikołaj Krupiński
Po niedawnym debiucie sedana Volvo S60, przyszedł czas na wersję kombi, oznaczoną symbolem V60. Rodzinna odmiana szwedzkiego auta udowadnia, że nie tylko bezpieczeństwo może być atutem tego modelu.
Fot. Volvo
Fot. Volvo

Szwedzki producent długo kazał czekać swoim fanom na nową wersję bardzo polarnej S60. Długo, bo aż dziesięć lat! Na rynku motoryzacyjnym to wieczność, ale warto było uzbroić się w cierpliwość. Debiutująca pół roku temu na salonie motoryzacyjnym w Genewie następna generacja została przyjęta z dużym zainteresowaniem za sprawą nowatorskiego kształtu karoserii i imponującego wprost wyposażenia, które ma chronić zarówno jadących autem jak i pieszych. Właśnie nowoczesne systemy czuwające nad bezpieczeństwem to największy walor Volvo w starciu z rynkowymi rywalami w segmencie premium, czyli Audi A4, BMW serii 3, i Mercedesem klasy C. Nowym orężem w walce o klienta jest teraz odmiana kombi V60 o dynamicznym wyglądzie, która stanowi ogniowo pośrednie między modelami V50 i V70.

**CZYTAJ TAKŻE

Hybrydowe Volvo V60Nowe Volvo V60

**

Stylistyka szwedzkiej marki zawsze przykuwała oko urzekającą prostotą, a przestrzeń pasażerska epatowała funkcjonalnością, czyniąc Volvo autem rodzinnym i jednocześnie reprezentacyjnym. Nie inaczej jest w przypadku tego modelu, jednak z subtelną różnicą. Wykreowana przez skandynawskich projektantów sylwetka przestała być zachowawcza. Teraz ma w sobie dużo sportowego stylu, który zyskał jeszcze więcej charakteru w odmianie pięciodrzwiowej.

W założeniu konstruktorów, boczna linia auta ma przywodzić na myśl bardziej coupe niż rodzinne kombi, stąd łagodne krągłości i ciasne łuki karoserii. Wrażenie to potęgują zwężające się ku tyłowi okna, a zwieńczeniem zgrabnej i przemyślanej całości jest klapa bagażnika opatrzona w długie i profilowane lampy, typowe dla skandynawskiej marki. To, że Volvo chce być stylową "bagażówką" znajduje odzwierciedlenie w wymiarach.

Fot. Volvo
Fot. Volvo

V60 mierzy 4628mm, a rozstaw osi wynosi 2776mm, czyli dokładnie tyle samo co sedan. Przestrzeń ładunkowa o pojemności 430 litrów także daje do zrozumienia, że V60 to nie furgonetka. Jeśli jednak zdecydujemy się na transport ponadgabarytowych przedmiotów, ułatwi nam to dzielona tylna kanapa w proporcjach 40/20/40 z opcjonalnie składanymi z pomocą siłowników elektrycznych zagłówkami. Po opuszczeniu oparć otrzymujemy do dyspozycji 690 litrów, plus dodatkową przestrzeń, gdy złożymy fotel pasażera przedniego rzędu. Oczywiście w "familijnym" Volvo nie może zabraknąć zintegrowanych z tylną kanapą regulowanych siedzisk do przewozu dzieci o wzroście od 95 cm i wadze od 15 kg.

Pozostała przestrzeń pasażerska V60 znakomicie oddaje pojęcie klasy średniej wyższej. Jakość materiałów użytych do wykończenia kabiny nie pozostawia złudzeń, że mamy do czynienia z małą limuzyną, gdzie panuje ład i porządek, znany z wersji czterodrzwiowej.

Kierowcy z żyłką do sportowej jazdy docenią pewność panowania nad autem, gdyż zawieszenie - producent określa je mianem dynamicznego - wspomagane jest przez "elektronicznych asystentów", którzy dbają o płynne pokonywanie ciasnych zakrętów, unikanie podsterowności i skracanie drogi hamowania w nagłych sytuacjach drogowych. Z listy wyposażenia dodatkowego możemy ponadto wybrać aktywne zawieszenie FOUR-C, pracujące w jednym z trzech trybów: komfortowy, sportowy lub aktywny.

Zalety tego ostatniego stymuluje nowoczesna i bardzo szybka w działaniu przekładnia kierownicza, a w kabinie gruby, dobrze leżący w dłoniach wieniec kierownicy oraz wygodne fotele z wyprofilowanym podparciem bocznych części ciała. Ukłonem w stronę melomanów jest wielofunkcyjny system nagłośnienia Premium Sound, wyposażony w technologie Dolby Digital oraz MultEQ, gwarantujące czyste i wyraźne brzmienie płynące z głośników. A jeśli ktoś nie jest miłośnikiem muzyki, może posłuchać przyjemnie pracujących turbodoładowanych silników z palety Volvo.

Fot. Volvo
Fot. Volvo

Na polskim rynku V60 debiutuje z siedmioma motorami o mocach od 115 do 304 KM. Podstawowy silnik benzynowy 1.6 l o oznaczeniu T3 dysponuje mocą 150 KM i momentem obrotowym 240 Nm. Mocniejsza odmiana T4 ma o 30 KM więcej. W ofercie jest jeszcze wersja T5, która rozwija 240 KM i 320 Nm z dwóch litrów pojemności, nieco słabsza odmiana 2.0T o mocy 203 KM (300 Nm) oraz topowa wersja T6 z sześciocylindrowym, rzędowym silnikiem o poj. 3 l i mocy 304 KM, 440 Nm. Diesle to pięciocylindrowce o poj. 2.0 l (D3), mocy 163 KM, 400 Nm i 2.4 l (D5), mocy 204 KM i 420 Nm. W przyszłym roku gamę uzupełni jednostka wysokoprężna z technologią DRIVe 1.6 l i mocy 115 KM (270 Nm), której średnie zużycie paliwa wynosi 4,3 l/100 km.

Niekwestionowanym atutem nowego Volvo są jednak elektroniczne systemy czuwające na bezpieczeństwem w czasie podróży. Bazowa wersja, podobnie jak sedan, posiada układ City Safety, pozwalający uniknąć lub ograniczyć kolizję w ruchu miejskim przy prędkościach do 30 km/h. Za dopłatą, V60 oferuje system wykrywania pieszych i obiektów przed maską auta, który w razie potrzeby automatycznie wyhamuje pojazd lub ograniczy prędkość przed zderzeniem. Opcjonalny jest także układ ostrzegania kierowcy o niezamierzonej zmianie pasa ruchu, system informowania o autach w martwym punkcie oraz reflektory ksenonowe podążające za krzywizną jezdni.

Produkcję V60 powierzono fabryce Volvo w Torslanda w Szwecji. Stamtąd auto trafi do polskich salonów już pod koniec października. Podstawową wersję z silnikiem 1.6 150 KM wyceniono na 115 tys. zł.

Fot. Volvo
Fot. Volvo
Fot. Volvo
Fot. Volvo
Fot. Volvo
Fot. Volvo
Fot. Volvo
Fot. Volvo
Fot. Volvo
Fot. Volvo
Fot. Volvo
Fot. Volvo

**
więcej zdjęć Volvo V60 w

naszej galerii

**

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty