W centrum jeździmy inaczej. W dzień wolniej, do 30 km/h

Nowa organizacja ruchu w centrum Kołobrzegu, którą obrazuje powyższa grafika, obowiązuje od 7 stycznia. W objętym zmianami rejonie między ulicami: Rzeczną, Łopuskiego, Walki Młodych i Budowlanych od godz. 7 do 19 będzie obowiązywać strefa ograniczenia prędkości do 30 km na godzinę. Inaczej pojedziemy ul. Łopuskiego. Na odcinku mię-dzy ul. Armii Krajowej a Walki Młodych dalej będzie obo-wiązywał ruch jednokierunkowy, tyle że pojedziemy odwrotnie – od Armii Krajowej w stronę Walki Młodych. "Odwraca się” też jednokierunkowy dotąd ruch wzdłuż ulicy Katedralnej, między ulicami Walki Młodych, a Armii Krajowej. Z Walki Młodych będzie można więc zjechać aż do Rzecznej (obok sądu). Uwaga! Końcówka ulicy Katedralnej, przy skrzyżowaniu z Rzeczną jest obecnie dwukierunkowa. Po zmianach odcinek pomiędzy ulicą Brzozową a Rzeczną będzie można przejechać tylko w stronę Rzecznej. Ulica Armii Krajowej będzie jednokierunkowa na całym odcinku między Łopuskiego aż do Budowlanej. Jednokierunkowa będzie też ul. Ratuszowa, aż do Walki Młodych. Jeden kierunek będzie również obowiązywał wzdłuż Placu Ratuszowego (od Galerii Hosso do ul. Ratuszowej). Oznacza to, że jadąc z Placu Ratuszowego (mijając m.in. siedzibę starostwa), nie będziemy mogli skręcić w lewo wjeżdżając w Armii Krajowej. Będzie nas obowiązywał nakaz skrętu w prawo. Jednokierunkowa będzie też cała ul. Giełdowa od ul. Walki Młodych do deptaku na ul. E. Gierczak.Warto uważnie prześledzić  mapkę, by oszczędzić sobie w sobotę niepotrzebnych nerwów. Tym bardziej, że jak mówi komendant policji w Kołobrzegu Waldemar Trzciński, żadnej szczególnej dyspozycji dla policjantów z drogówki, by łagodnie obchodzili się z gubiącymi się w nowych okolicznościach kierowcami, nie będzie. – Policjanci mogą dyscyplinować kierowców w różny sposób, w zależności od sytuacji. Ale też mają serce, więc niekoniecznie od razu muszą karać mandatem – powiedział nam komendant. – Kierowcy przyjezdni pew-nie nie będą mieć żadnych problemów, bo będą czytać znaki. Ważne żeby miejscowi kierowcy nie jeździli od soboty "na pamięć”.