Wiceminister się rozwija. Felieton Jerzego Iwaszkiewicza

Jerzy Iwaszkiewicz
Fot. Krzysztof Szymczak
Fot. Krzysztof Szymczak
Ciekawie wypowiedział się jak zawsze wiceminister infrastruktury, odpowiedzialny za komunikację Jerzy Szmit. Tym razem zaproponował, aby w związku z dużym ruchem na trasie z Łodzi do Warszawy dobudować do autostrady trzeci pas, czyli jakby nie było poszerzyć autostradę.
Fot. Archiwum
Fot. Archiwum

Sprawa jest o tyle ciekawa, że ten sam pan wiceminister, tej samej nota bene komunikacji, w tym samym kraju był raczej zdecydowanym zwolennikiem zwężania, aby było taniej. Trzeba budować – mówił – bez pasów w środku i balustrad ochronnych na miejsce których powinny powstać skarpy, ale mało strome – tak też mówił – aby samochody mogły zjechać delikatnie po wypadku.

Pisaliśmy wtedy, że Polska jest krajem, który można pokazywać w cyrku. Pan wiceminister wyrazie zresztą się rozwija. Wyraził też pogląd, że na wschód nie ma po co rozbudowywać autostrad, bo jeżdżą tam samochody głównie na obcych rejestracjach. W komunikacji  zawsze pracowały duże głowy.

Póki co są wiadomości, że w całej Polsce notowane są opóźnienia w budowie dróg. Miało być w tym roku 1200  kilometrów w budowie  i 130 kilometrów nowych, oddanych do użytku dróg ekspresowych, ale wyraźnie wygląda na to, że nie będzie. Opóźniona jest np. budowa obwodnicy Marek, punkt ważny, tworzą się korki TIR-ów, a także drogi S7 pod Jędrzejowem z Warszawy do Krakowa. W ostatnich latach wybudowano w Polsce, głównie ze środków unijnych przeszło trzy tysiące kilometrów autostrad i dróg ekspresowych, a tu nagle jakby siadło. Wiceminister rozmyśla czy zwęzić czy poszerzyć. Europejska przestała się w dodatku podobać nowej władzy co może się skończyć tak, że w kasie będzie jeszcze bardziej pusto.

Zobacz także: Jak zadbać o akumulator?

Polecamy: Sprawdzamy co oferuje Nissan Qashqai 1.6 dCi

Polski przemysł motoryzacyjny trzyma się wszakże coraz lepiej. Polska jest jednym z ważniejszych producentów części w Europie. Działają cztery fabryki samochodów oraz kilka fabryk silników. Wartość eksportu motoryzacyjnego z Polski po raz pierwszy przekroczy w 2017 roku 25,5 miliarda euro. Blisko rok temu, we wrześniu uruchomiono nową fabrykę Volkswagena we Wrześni i znacznie wzrosła produkcja, a tym samym eksport samochodów dostawczych i ciężarowych. W fabryce Opla w Gliwicach, która należy już do Peugeota, ale nadal produkuje Ople powstaje m.in. Astra Holden na eksport do Australii, a także zgrabny kabriolet Buick Cascada, którym lubią jeździć kobiety w USA.

Małolitrażowe, wysokoprężne silniki Fiata z Polski montowane są z kolei do wielu  innych marek samochodów. Panuje powszechna opinia, że Polacy mają smykałkę do samochodów. Od kiedy produkcję Fiata Pandy  przeniesiono z Tych do Włoch to Panda od razu zrobiła się gorsza.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty